Jestem bardzo zaskoczony, że w ogóle muszę komentować robocze spotkania biznesowe. To jest bardzo niedobra praktyka. Podobnie jak sądy, że z otwarciem połączeń regionalnych nie zdążyliśmy na wakacje. Nie można z czymś nie zdążyć na wakacje, bo w Locie nie ustala się siatki na wakacje, ale na jesień i na wiosnę. Choć cieszę się, że temat wzbudził duże zainteresowanie, to z drugiej strony muszę jednak przypomnieć bazową hipotezę: to przewoźnik decyduje, kiedy otwiera nowe połączenie. Bo to my ponosimy całe ryzyko biznesowe i wiemy, że przez pierwszy rok połączenia raczej tracą, niż zarabiają na siebie.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama