Tegoroczne Forum Ekonomiczne będzie wyjątkowe nie tylko dlatego, że odbędzie się gdzie indziej niż zwykle, lecz także z powodu tematyki, którą podejmuje
Tegoroczna impreza została zdeterminowana przez pandemię w dwojaki sposób – zamiast tradycyjnie w Krynicy, z powodu obostrzeń sanitarnych, w tym roku odbędzie się w Karpaczu. COVID-19 w dużym stopniu wpłynął też na treść debat – w niemal wszystkich blokach tematycznych znajdą się odniesienia do skutków pandemii.
Zgromadzeni na Forum politycy, przedsiębiorcy i eksperci będą musieli zmierzyć się z bezprecedensowymi pytaniami – od pierwszej edycji Forum w 1992 r. na Polskę nie czyhało tak wielkie tąpnięcie gospodarcze. Jednocześnie od II wojny światowej trudno o drugie wydarzenie, które wpłynęło na tak wiele elementów życia jednostek, społeczeństw i państw, a także zakłóciło dawny porządek. Dlatego paneliści z różnych dziedzin – od polityki międzynarodowej, poprzez energetykę, logistykę czy biznes, aż po przedstawicieli samorządów – będą prognozować, kto zyska, a kto straci na trwającym kryzysie i jak zmienią się poszczególne państwa, regiony i branże. Podzielą się swoimi receptami na to, jak pogodzić wzrost gospodarczy z bezpieczeństwem. Spróbują też ocenić co dalej – kiedy można liczyć na odbicie się i w jakim tempie może ono nastąpić.