Zasady udzielania koncesji zwanych w Polsce małym partnerstwem publiczno-prywatnym reguluje dyrektywa 2014/23/UE w sprawie udzielania koncesji. Na poziomie krajowym jest ona wdrażana w różny sposób. W sprawie, którą rozstrzygał ostatnio TSUE, spór dotyczył regulacji francuskich. Zakwestionowała je spółka specjalizująca się w zarządzaniu obiektami sportowymi i rekreacyjnymi (w tym samorządowymi). Przepisy te nie przewidują bowiem możliwości samooczyszczenia przy skazaniu za określone przestępstwa (m.in. korupcję, udział w grupie przestępczej czy pranie pieniędzy). Jeśli przedsiębiorca lub członkowie władz spółki dostali za to prawomocne wyroki, to zarządzane przez nich firmy są automatycznie wykluczane z postępowań o udzielenie koncesji.
TSUE nie miał wątpliwości, że przepisy krajowe muszą przewidywać możliwość samooczyszczenia.
„Z brzmienia art. 38 ust. 9 akapit pierwszy dyrektywy 2014/23 wynika, że skoro przepis ten stanowi, iż każdy wykonawca może przedstawić dowody na podjęcie środków zaradczych, to przyznaje on wykonawcom prawo, które państwa członkowskie powinny zagwarantować przy transpozycji tej dyrektywy, z poszanowaniem określonych w niej warunków” – można przeczytać w uzasadnieniu wyroku.
Zgodnie z art. 38 ust. 10 dyrektywy państwa członkowskie powinny określić w swych przepisach warunki wykonania prawa do samooczyszczenia. Chodzi tu jednak wyłącznie o określenie warunków proceduralnych i materialnych regulujących korzystanie z tego prawa. Samo w sobie nie może ono być ograniczone.
Jednocześnie TSUE odpowiedział na pytanie, czy to sądy mogą rozstrzygać o spełnieniu warunków do samooczyszczenia. Uznał to za dopuszczalne pod warunkiem, że wykonawcy będą mogli rzeczywiście wykazać przed sądem, że podjęli wystarczające środki zaradcze, a terminy rozstrzygania takich spraw pozwolą im w dalszym ciągu ubiegać się o koncesję.
„Intencją prawodawcy Unii było pozostawienie państwom członkowskim szerokiego zakresu uznania przy określaniu organów odpowiedzialnych za ocenę właściwego charakteru środków zaradczych. W tym względzie z użytego wyrażenia „inne instytucje na szczeblu centralnym lub zdecentralizowanym” wynika, że państwa członkowskie mogą powierzyć to zadanie oceny dowolnemu organowi niebędącemu instytucją zamawiającą lub podmiotem zamawiającym” – napisano w uzasadnieniu. Podkreślając, że sądy z natury rzeczy są predysponowane do oceny, czy wykonawca spełnił warunki samooczyszczenia.
Trybunał przyznał również, że uchylenie zakazu udziału w postępowaniach o udzielenie koncesji jest możliwe w formie uchylenia takiego zakazu przez sąd lub też usunięcia wzmianki o skazaniu z rejestru karnego, ale znów tylko przy założeniu, że procedura będzie umożliwiać wykonawcom przedstawienie środków zaradczych, jakie podjęli w celu samooczyszczenia.

orzecznictwo

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 11 czerwca 2020 r., sygn. akt C-472/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia