Najszybszą tarczę w Europie doceniają polscy przedsiębiorcy i zagraniczne instytucje

Po czterech tygodniach od startu Tarczy wypłacona została dokładnie połowa z liczącej 75 mld zł puli. Półmetek oznacza, że w ramach programu Tarcza Finansowa PFR dla mikro, małych i średnich firm. 37,5 mld zł zostało już wypłacone przedsiębiorstwom dotkniętym koronakryzysem. Ok 11 mld zł tej kwoty trafiło do ok 150 tys mikrofirm. Ten obraz uzupełnia 44 tys. firm z sektora MSP, które otrzymały już ok 26,5 mld zł. O sile kryzysu sporo mówi również średnia wartość subwencji, wynosi ona 72 tys. zł dla mikrofirm i 621 tys. dla MSP.

Tarcza Finansowa to program, mający na celu wsparcie przedsiębiorców, których działalności ucierpiały na skutek sytuacji gospodarczej związanej z pandemią COVID-19. Warunkiem zgłoszenia się do programu jest odnotowanie spadku przychodów ze sprzedaży o co najmniej 25 proc. w dowolnym miesiącu po 1 lutego w porównaniu do miesiąca poprzedniego, bądź analogicznego miesiąca roku ubiegłego. Wartość Tarczy Finansowej to 100 mld zł.

Pandemia COVID19 gwałtownie uderzyła w polską gospodarkę. Nagły spadek przychodów wskutek zamknięcia wielu branż ze względów sanitarnych przynosił wizję masowych upadłości firm i dużego przyrostu bezrobocia. Odpowiedzią rządu Premiera Mateusza Morawieckiego była Tarcza Antykryzysowa czyli pakiet działań na rzecz ratowania polskich firm. Jednym z elementów programu jest Tarcza Finansowa PFR o wartości 100 mld zł. Polski Fundusz Rozwoju bardzo sprawnie wdrożył ten program pomocowy dla mikro, małych i średnich firm. Proces jest w pełni zautomatyzowany, a rozpatrzenie wniosku trwa 24 h. Po kolejnej dobie przedsiębiorcy mają na koncie należną subwencję. To nowoczesne rozwiązanie, bazujące na sztucznej inteligencji nie byłoby możliwe do wdrożenia, gdyby nie profesjonalny zespół programistów i analityków PFR. Po miesiącu działania programu do polskich firm popłynęło ponad 37 mld zł., czyli ponad połowa puli dla mikro, małych i średnich firm. To oznacza, że tarcza ochroniła ponad 180 tysięcy firm, w których pracuje ponad 1,8 miliona pracowników. Wkrótce ruszy Tarcza Finansowa dla firm zatrudniających ponad 250 pracowników, pierwszy jej element został zaaprobowany przez Komisję Europejską. Liczę, że wkrótce uruchomimy w pełni program pomocowy dla dużych firm, o wartości 25 mld zł - powiedział Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju

Jedną z firm, która musiała skorzystać z Tarczy PFR jest Zakład Produkcji Cukierniczej Flis, działający w Radziejowicach koło Mszczonowa w województwie mazowieckim. Istniejące od 28 lat przedsiębiorstwo zatrudnia 240 osób. Specjalizuje się w nietypowych produktach waflowych oraz batonach. Produkuje zarówno, na rynek krajowy jak i eksport do 63 krajów, za granicami realizowane jest ok. 40 proc. obrotów firmy.

W wyniku pandemii COVID-19 obroty ZPC Flis spadły o 35 proc., zamówienia zmalały niemal do zera, a w firmie pozostały nieodebrane kontenery z towarem.

- Wśród pracowników pojawił się strach – mówi Agnieszka Flis, prezes firmy. - Kiedy uruchomiona została Tarcza Finansowa PFR, bardzo szybko z niej skorzystaliśmy. Wniosek o wsparcie wypełniłam w siedem minut, a w ciągu 24 godzin mieliśmy pieniądze na koncie. Dzięki wsparciu z PFR udało się wypłacić pensje pracownikom i zagwarantować im wynagrodzenia do końca roku - dodaje.

W województwie mazowieckim z Tarczy Finansowej PFR skorzystało dotąd ok. 28 tys. firm, którym przyznano łącznie niemal 6,5 mld zł subwencji. To miejsca pracy dla ponad 225 tysięcy osób. Są wśród nich zarówno małe i średnie przedsiębiorstwa, zatrudniające kilkadziesiąt-kilkaset osób, jak i mikrofirmy, takie jak niepubliczne przedszkole Kid’s Academy z Pułtuska, w którym pracuje dziewięć osób. Jego właścicielka i dyrektor, Ewelina Rupińska, postanowiła skorzystać z Tarczy Finansowej, by utrzymać sprawdzoną kadrę. - Subwencja nie tylko zrekompensuje nam straty, ale też przyspieszy powrót do normalności i da szansę na dalszy rozwój – mówi Ewelina Rupińska.

W skali kraju z Tarczy Finansowej skorzystało ponad 150 tys. mikroprzedsiębiorstw, które stanowią w sumie 77 proc. wszystkich beneficjentów wsparcia, udzielanego przez PFR. Średnia wysokość subwencji dla mikrofirmy wyniosła 73 tys zł, a dzięki szybkim decyzjom wiele z nich mogło przetrwać trudny czas lockdownu bez zwolnień pracowników.

Szybkość Tarczy Finansowej PFR dla mikro, małych i średnich firm została już zauważona przez Komisję Europejską oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Na ten element pomocy zwracają też uwagę przedsiębiorcy w całym kraju. W ciągu jednego rekordowego dnia wsparcie z PFR uzyskało aż 20 tys. podmiotów.

Zatrudniająca 200 osób firma drobiarska Imex Poland z Brzeska w województwie małopolskim wniosek o subwencję z Tarczy Finansowej złożyła w sobotę 2 maja. W poniedziałek 4 maja otrzymała informację o pozytywnym zaopiniowaniu, a w środę 6 maja pieniądze były już na koncie bankowym.

- Od 25 lat zarządzam zakładem Imex – mówi prezes firmy, Grzegorz Marek. – Sytuacja związana z pandemią miała ogromny wpływ na jego funkcjonowanie. Do tej pory ponad 70 proc. produktów sprzedawaliśmy na rynki zachodnioeuropejskie. Ich zamknięcie wywołało problem z kontynuowaniem dotychczasowej działalności. Odbieranie surowca od rolników, jego przetwarzanie i magazynowanie bez możliwości dalszej sprzedaży wymaga ogromnych środków finansowych. Dlatego uruchomienie Tarczy przyjęliśmy z ogromną ulgą. Dzięki subwencji z PFR firma może zachować płynność finansową, a co za tym idzie, utrzymać miejsca pracy i dotrwać do czasu, gdy gospodarka i obrót handlowy zaczną znów normalnie funkcjonować – mówi Grzegorz Marek.

Województwo małopolskie, w którym działa Imex Poland, jest na czwartym miejscu w Polsce pod względem wysokości kwot przyznanych w ramach programu Tarcza Finansowa PFR dla mikro, małych i średnich firm – po mazowieckim, śląskim i wielkopolskim i na trzecim pod względem liczby firm objętych subwencją. W sumie niemal 21 tys. małopolskich przedsiębiorstw, otrzymało ok. 3,9 mld zł wsparcia.

Przedsiębiorstwa z sektora MSP, takie jak Imex Poland, mogą liczyć na znacznie wyższą wysokość subwencji, niż mikrofirmy. W skali kraju niemal 44 tysięcy małych i średnich firm otrzymało w sumie 26,5 mld zł pomocy, co daje przeciętną kwotę wsparcia w wysokości ok. 630 tys. zł.

Warto pamiętać, że subwencje wypłacane przez PFR to wsparcie, którego w dużej części firmy nie będą musiały zwracać, jeśli będą kontynuować działalność i utrzymają zatrudnienie.

Inne teksty z cyklu:

- https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1477747,subwencja-dla-firm-ktorym-covid-19-obnizyl-obroty.html

- https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1476094,jak-siegnac-po-tarcze-finansowa-pfr-dla-mikro-malych-i-srednich-firm.html

- https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1478377,tarcza-finansowa-w-praktyce.html