Przedłużenie nie jest obowiązkowe i banki przyjmują w tym zakresie niejednolitą praktykę. Znowelizowana specustawa o koronawirusie w art. 31f ust. 1 wprost stanowi, że „bank może dokonać zmiany”, a zmiana ta – w myśl art. 31f ust. 2 – dokonywana jest „na warunkach uzgodnionych przez bank i kredytobiorcę”. Jednoznacznie wskazuje to na negocjacyjny charakter wszelkich uzgodnień i brak przymusu po stronie zarówno przedsiębiorcy, jak i banku.
W pierwszej kolejności banki skupiły się na kredytach udzielonych sektorowi MSP oraz mikroprzedsiębiorcom. Podejście takie jest wynikiem zawarcia w art. 31f ust. 1 bezpośredniego odniesienia do kredytów udzielonych „mikroprzedsiębiorcy, małemu lub średniemu przedsiębiorcy, w rozumieniu ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców”. Teoretycznie więc dotyczy to jedynie przedsiębiorców zatrudniających maksymalnie 250 pracowników i osiągających roczne obroty netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz z operacji finansowych nieprzekraczające równowartości kwoty 50 mln euro, albo sumy bilansowej na poziomie 43 mln euro. Do grupy tej należy większość polskich przedsiębiorców.
Istotne są przy tym dwa kryteria wprowadzone przez specustawę. Po pierwsze, renegocjacjom podlegać mogą kredyty udzielone przed 8 marca 2020 r. Po drugie, zmiana warunków kredytowania powinna być uzasadniona oceną sytuacji finansowej i gospodarczej kredytobiorcy dokonaną przez bank nie wcześniej niż 30 września 2019 r. Ten drugi warunek ma w praktyce duże znaczenie, ponieważ nie tylko stanowi przesłankę do oceny wniosku przedsiębiorcy, lecz także umożliwia bankowi rezygnację z analizy bieżących dokumentów finansowych i sięgnięcie do oceny przeprowadzonej w 2019 r.
Niezależnie od przepisów specustawy o koronawirusie 31 marca 2020 r. ukazał się komunikat Komisji Nadzoru Finansowego dotyczący finansowania przez banki klientów korporacyjnych, nieobjętych jej zakresem. Komisja wprost akceptuje w nim sytuację, w której banki, w odniesieniu do swoich obecnych klientów dotkniętych skutkami pandemii, którzy byli przedmiotem pełnej oceny kredytowej nie wcześniej niż 31 marca 2019 r. oraz przeglądu kwartalnego nie wcześniej niż 30 września 2019 r., będą utrzymywały lub zmieniały na korzyść klienta warunki finansowania. Co istotne, zmiana może zostać dokonana również w sytuacji utraty przez klienta w związku z pandemią zdolności kredytowej. Pewnym ograniczeniem jest tutaj węższe ujęcie utraty zdolności rozumiane jako przejściowe zagrożenie utraty płynności, w szczególności w wyniku utraty finansowania i w sytuacji braku możliwości pełnego zbadania tej zdolności oraz braku możliwości sporządzenia pełnego planu naprawy z uwagi na brak wiarygodnych danych.