Do wykazu mają trafić Polska Grupa Lotnicza i spółka odpowiedzialna za budowę centralnego lotniska. Wypadną KHW i PLL LOT.
Do 24 lipca br. resorty mogą zgłaszać uwagi do projektu rozporządzenia prezesa Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenia w sprawie określenia wykazu spółek o istotnym znaczeniu dla gospodarki państwa (Dz.U. z 2017 r. poz. 95). Spółek z tej listy nie można sprzedać.
Według projektu do zestawienia mają być dodane Polska Grupa Lotnicza S.A., Centralny Port Komunikacyjny sp. z o.o. i Totalizator Sportowy, któremu powierzono monopol państwa w grach hazardowych (w zakresie wynikającym z ustawy o grach hazardowych). Wykreślony ma natomiast zostać Katowicki Holding Węglowy S.A., który został przejęty przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń S.A. Opuścić listę ma też PLL LOT S.A.
„Akcje Skarbu Państwa w spółce w spółce PLL LOT S.A. z siedzibą w Warszawie zostały wniesione na podwyższenie kapitału zakładowego w spółce Polska Grupa Lotnicza S.A., w wyniku czego PLL LOT S.A. nie jest spółką z udziałem Skarbu Państwa ani państwowej osoby prawnej innej niż spółka, w związku z czym ustały podstawy do uznawania ją za spółkę o istotnym znaczeniu dla gospodarki państwa” – czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia.
31 podmiotów ma obejmować wykaz po zmianach
PLL LOT potwierdził w odpowiedzi dla DGP, że „zgodnie z aktualnym zapisem w KRS, jedynym akcjonariuszem Polskich Linii Lotniczych LOT jest Polska Grupa Lotnicza”.
Włodzimierz Karpiński, wiceprzewodniczący komisji ds. energii i skarbu państwa i były minister skarbu, ocenił w rozmowie z DGP, że to nie jest wielka zmiana dla PLL LOT (jego akcjonariuszem jest teraz PGL, a nie bezpośrednio Skarb Państwa), choć oznacza obniżone o szczebel władztwo korporacyjne Skarbu Państwa nad spółką. – Skarb Państwa będzie kontrolował PLL LOT pośrednio przez PGL. Zapewne w statucie PGL znajduje się zapis, który mówi o tym, że jeśli grupa będzie chciała cokolwiek zrobić z tym aktywem (np. sprzedać – red.), to musi uzyskać zgodę rady nadzorczej reprezentującej Skarb Państwa albo bezpośrednio walnego zgromadzenia akcjonariuszy – wyjaśnia Karpiński. Jego zdaniem decyzje te to tylko efekt porządkowania struktury grupy lotniczej przez państwo według koncepcji premiera Mateusza Morawieckiego.
W ubiegłym roku rozpoczęła się konsolidacja sektora lotniczego w Polsce. Do PGL wniesiono aportem cztery spółki – Polskie Linie Lotnicze LOT, LOT Aircraft Maintenance Services, LS Airport Services oraz LS Technics. W jednej grupie znaleźli się więc narodowy przewoźnik oraz dwie spółki zajmujące się obsługą techniczną samolotów (LOT AMS i LS Technics) i spółka odpowiedzialna za obsługę naziemną oraz obsługę pasażerów, bagaży i przesyłek lotniczych (LS AS).
Polska Grupa Lotnicza powstała na początku ubiegłego roku, ma 1,2 mld zł kapitału zakładowego. Szefem grupy został Rafał Milczarski, który wcześniej był prezesem PLL LOT. Dzięki efektowi skali i wzrostowi siły negocjacyjnej PGL połączenie ma przynieść oszczędności w inwestycjach i zakupach.
Etap legislacyjny
Projekt w uzgodnieniach