Adam Glapiński skupował obligacje na podstawie uchwały podjętej za czasów Sławomira Skrzypka.

To uchwała Rady Polityki Pieniężnej z grudnia 2008 r. była podstawą do uruchomienia po wybuchu pandemii programu skupu obligacji skarbowych i gwarantowanych przez Skarb Państwa – wynika z odpowiedzi Narodowego Banku Polskiego na pytanie DGP. Prezesem NBP był wówczas Sławomir Skrzypek.

Decyzje w sprawie skupu podejmował zarząd. Chociaż sprawa jest sprzed kilku lat, to umocowanie zarządu jest ważne o tyle, że zarzut braku formalnej zgody RPP na tzw. ilościowe luzowanie polityki pieniężnej znalazł się we wniosku grupy niemal 200 posłów o postawienie Adama Glapińskiego, prezesa NBP, przed Trybunał Stanu.

Na pierwszym miejscu we wniosku znalazło się to, że według jego autorów skup obligacji oznaczał złamanie konstytucyjnego zakazu finansowania deficytu budżetu przez bank centralny. Zaraz potem posłowie napisali, że szef NBP „działania realizował bez należytego upoważnienia od Rady Polityki Pieniężnej, co stanowiło naruszenie art. 12 ust. 2 pkt 6 ustawy o NBP”. Mówi on o tym, że to RPP ustala zasady prowadzenia operacji otwartego rynku.

Zapewnienie, że istniała „uchwała ramowa”, na podstawie której działał NBP, padło podczas marcowej konferencji członków zarządu i prawników banku, zwołanej w odpowiedzi na złożenie wniosku o Trybunał Stanu dla szefa banku centralnego. Dorota Szymanek, dyrektor departamentu prawnego NBP, deklarowała, że bank jest gotów przedstawić dokumentację, gdy otrzyma wniosek posłów.

Zapytaliśmy bank centralny o podstawę do skupu obligacji. „W związku z zapytaniem NBP uprzejmie wskazuje, iż uchwała nr 20/2008 Rady Polityki Pieniężnej z dnia 23 grudnia 2008 r. w sprawie zasad prowadzenia operacji otwartego rynku (Dz.Urz. NBP z 2008 r. Nr 25, poz. 32), określa, że NBP prowadzi operacje otwartego rynku m.in. strukturalne (SOOR), polegające na zakupie i sprzedaży papierów wartościowych na rynku wtórnym” – stwierdził bank centralny w odpowiedzi.

Końcówka 2008 r. to czas kryzysu finansowego, który na świecie przyniósł problemy w wielu bankach i bankructwa lub konieczność ratowania ich przez rządy. W Polsce upadłości banków nie było, ale pojawiły się trudności z pozyskiwaniem finansowania kredytów walutowych. Miał miejsce duży spadek kursu złotego.

„Zakup lub sprzedaż obligacji na rynku wtórnym” przewidywała już uchwała RPP z 2005 r. (wcześniej była mowa tylko o zakupie). W regulacji z 2008 r. doprecyzowano, że „operacje strukturalne” są uzależnione od sytuacji płynnościowej w sektorze oraz że mogą być prowadzone w trybie przetargowym, ale „w uzasadnionych przypadkach także na podstawie umów NBP z bankami”. Uchwała nie wspomina zarządu.

W odpowiedzi na nasze pytanie biuro prasowe NBP podkreśla, że możliwość kupowania dłużnych papierów wartościowych w ramach operacji otwartego rynku dają ustawa o NBP oraz przyjmowane co roku założenia polityki pieniężnej. „Do zakresu działania Zarządu NBP należy m.in. nadzorowanie operacji otwartego rynku” – czytamy w informacji.

„W dniu 16 marca 2020 r., biorąc pod uwagę istniejącą sytuację, NBP ogłosił pakiet działań antykryzysowych. Jednym z jego elementów była zapowiedź uruchomienia od 19 marca 2020 r. skupu obligacji skarbowych na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku. Działania te poparła wówczas RPP. W „Informacji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w dniu 17 marca 2020 r.” podkreślono, że „zgodnie z Założeniami NBP będzie także prowadził operacje zakupu obligacji skarbowych na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku (...)”. Następnie, w związku z rozszerzaniem zakresu skupu, w „Informacji po posiedzeniu RPP w dniu 8 kwietnia 2020 r.” zaznaczono, że „NBP będzie prowadził operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych oraz dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa – na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku” – wskazuje biuro prasowe banku centralnego.

W ramach skupu obligacji NBP stał się właścicielem obligacji o wartości ponad 140 mld zł. Kupowano je nie tylko w pierwszej fazie kryzysu związanego z pandemią, ale też w 2021 r.

Poselski wniosek nie trafił jeszcze do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Dopiero wynik jej działania będzie przedmiotem głosowania w Sejmie. Na to, kto będzie w składzie zajmującym się sprawą prezesa NBP w trybunale – jeśli sprawa tam trafi – wpływ może mieć spór o sposób wyboru sędziów do konkretnej sprawy. Część członków TS ponad miesiąc temu skierowała do Małgorzaty Manowskiej, I prezes SN i przewodniczącej TS, wniosek o zwołanie posiedzenia w sprawie zmiany regulaminu TS i wprowadzenia zasady losowania. Jak ujawnił na X Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej i jeden z wnioskodawców, Manowska odpowiedziała, że zainicjowanie zmiany regulaminu to jej wyłączna kompetencja. „W konsekwencji nie jest możliwe procedowanie przedłożonego przez Państwa wniosku” – napisała. „Zmiana regulaminu TS jest konieczna. Nie można w demokratycznym państwie prawnym tolerować sytuacji, w której w rękach jednej osoby są skupione kluczowe kompetencje i uprawnienia kolegialnego konstytucyjnego organu” – skomentował Rosati. ©℗