Obecnie w krajach rozwiniętych gospodarczo bardzo duży obszar działalności biznesu jest regulowany przez państwo. Chodzi zwłaszcza o energetykę, zdrowie, telekomunikację czy banki. Szereg regulacji ma charakter horyzontalny i dotyczy np. ochrony poszczególnych grup takich jak odbiorcy określonych usług, konsumenci lub gdzie celem jest ochrona rynku jako takiego (konkurencja, pomoc publiczna).
W wielu sektorach dochodzimy dziś do sytuacji, w której regulacja ma większy wpływ na model biznesowy niż sam sposób prowadzenia firmy – można zarządzać przedsiębiorstwem efektywnie, innowacyjnie, a rygory nie pozwolą na osiągnięcie określonych rezultatów biznesowych. Dobrym przykładem jest energetyka, gdzie rozwiązania regulacyjne wręcz promują określone technologie, co powoduje, że inne nie mają szans z nimi konkurować.
Nie oznacza to, że powinniśmy rezygnować z regulacji. Aby jednak państwo mogło nakreślać ramy działalności biznesu bez szkody dla uczestników gry rynkowej oraz obywateli, musi robić to, mając jak najlepszą wiedzę o danej branży. Tym samym muszą istnieć mechanizmy, które pozwalają na prawidłową komunikację pomiędzy biznesem a państwem jako regulatorem. Bez tego bowiem jakość tej regulacji będzie wątpliwa, co oznacza wzrost trudności w prowadzeniu działalności gospodarczej, a w efekcie nieuchronny spadek pozycji konkurencyjnej danego państwa wobec innych krajów.
Oczywiste jest, że w sytuacji kiedy prawo wpływa na biznes, ten ostatni jest zainteresowany jak najkorzystniejszymi dla siebie rozwiązaniami. Dlatego w państwach z rozbudowaną regulacją rozwija się lobbing. W konsekwencji państwo musi posiadać narzędzia czy procedury dotyczące lobbingu, tj. określające zasady komunikacji z biznesem.
Ostatnie wydarzenia dotyczące kontaktów biznesu z państwem nie powinny koncentrować się na szukaniu problemów tam, gdzie ich nie ma – bo kontakty takie są niezbędne dla dobrej regulacji. Należy natomiast zastanowić się, czy dzisiejsze narzędzia i procedury są optymalne do tego, by państwo otrzymywało prawidłowe informacje niezbędne dla prowadzenia dobrej polityki regulacyjnej. Ich głównym celem powinno być bowiem zapewnienie transparentnego procesu, gdzie potrzebne informacje są w stanie na czas dotrzeć do wszystkich interesariuszy.
To nie spowoduje, że zainteresowani nie będą przedstawiać swoich interesów w taki sposób, żeby zapewnić sobie jak największe korzyści czy przewagi regulacyjne – bo będą. Chodzi o to, aby państwo miało możliwość właściwej oceny i przyjęcia optymalnych regulacji przede wszystkim z punktu widzenia swoich obywateli oraz oczywiście przy uwzględnieniu skutków dla obszaru biznesowego, który reguluje.