Projekt ustawy antylichwiarskiej trzeba notyfikować Komisji Europejskiej – przestrzega Rada Legislacyjna przy premierze. A na to nie ma już czasu.
O tym, jak ważna jest walka z lichwą, świadczy najlepiej fakt, że to właśnie w tej sprawie spotykali się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Projekt ustawy antylichwiarskiej (nowelizacja kilku różnych ustaw) wzbudził spore kontrowersje. A to dlatego, że znacznie ogranicza możliwości zarobkowania nie tylko lichwiarzy, lecz także legalnie działających instytucji pożyczkowych. Organizacje branżowe twierdziły, że spowoduje to, iż większość firm z rynku zniknie; pozostaną jedynie największe. Resort sprawiedliwości jednak ripostował klarownie: zarobki sektora pożyczkowego trzeba ograniczyć. Dziś bowiem zarabia on często kosztem ludzi w trudnej sytuacji życiowej. A państwo powinno pomagać głównie im. Wydawało się więc, że biznes nic nie wskóra, a projekt lada moment trafi do Sejmu. Zbigniew Ziobro wcale nie ukrywał, że chce, by nowe przepisy zostały uchwalone jeszcze w tej kadencji Sejmu.

Presja czasu