Sieci handlowe nie wywierały nacisków na producentów masła, a jego jakość jest co najmniej dobra. Wynika tak z informacji przekazanych wczoraj przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Urzędnicy wróżą zarazem, że już niebawem drogocenny w ostatnim czasie tłuszcz może stanieć. To za sprawą większych dostaw mleka do państw Unii Europejskiej oraz wzrostu produkcji w Nowej Zelandii, która jest jednym z największych eksporterów.
Spotkanie zorganizowane przez UOKiK dotyczyło jednak przede wszystkim... marchewek. Urząd wydał bowiem pierwszą decyzję w sprawie nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Umożliwiła to obowiązująca od lipca 2017 r. ustawa (Dz.U. z 2017 r. poz. 67). Ma ona służyć ochronie małych producentów przed niezgodnymi z prawem praktykami dużych sieci handlowych.
Pierwszym winnym jest spółka Cykoria. To producent m.in. koncentratów spożywczych i przypraw. W zawieranych z dostawcami marchwi umowach Cykoria wskazywała, że będzie kupować od nich marchew aż do końca marca następnego roku, a o terminie i miejscu dostawy poinformuje ich zaledwie z trzydniowym wyprzedzeniem. Rolnicy się niecierpliwili, a niektórzy na wezwanie do dostawy musieli czekać całą zimę.
UOKiK zakwestionował też wydłużanie terminów płatności. Dozwolone jest wpisanie w umowę maksymalnie 60 dni. Tyle że spółka, wskazując właśnie ten termin, zastrzegała, że oblicza go nie od dostarczenia produktu lub faktury, lecz od końca miesiąca, w którym je otrzymała. W ten sposób często rolnicy czekali na należne im pieniądze przez blisko trzy miesiące.
Cykoria już w dzień po wszczęciu postępowania zobowiązała się do zmiany zakwestionowanych praktyk. Ma w najbliższym czasie zmodyfikować umowy na korzystniejsze dla dostawców marchwi. Przykładowo zobowiązała się do płacenia dostawcom już w ciągu 45 dni od otrzymania dostawy lub faktury.
Zgodnie z obowiązującą od lipca ustawą przewaga kontraktowa występuje, jeżeli między odbiorcą i nabywcą istnieje znaczna dysproporcja w potencjale ekonomicznym i jednocześnie słabsza ze stron nie ma wystarczających możliwości sprzedaży lub kupna produktów rolnych lub spożywczych od innych przedsiębiorców. Kara za wykorzystywanie przewagi kontraktowej wynosi do 3 proc. obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w poprzednim roku.