"W Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, która jest takim wiodącym azymutem gospodarczo-rozwojowym Polski, mamy poczesne miejsce dla strategii kosmicznych, ponieważ wierzymy, że różne efekty synergii, różne efekty pośrednie da się wyraźnie odszukać i odczytać w wielu innych sektorach, wielu innych branżach" - mówił Morawiecki.
Podkreślił, że wierzy w strategię kosmiczną bardzo głęboko. "Na pewno będziemy coraz większą pulę środków również dedykować na przemysł kosmiczny, na badania, na to wszystko, żeby nasz przemysł w szeroko rozumianym zakresie - i usługi - żeby nasza gospodarka była bardziej nasycona tym pierwiastkiem kosmicznym" - powiedział wicepremier.
Zaznaczył, że dla niego najważniejsze jest, aby strategia rozwoju przemysłu kosmicznego i okołokosmicznego przekładała się na naszą rzeczywistość. Podkreślił przy tym, że zależy mu - oraz wicepremierowi, ministrowi nauki Jarosławowi Gowinowi - na przybliżeniu nauki do biznesu, co ma swój wyraz w legislacji. Poza tym, jak wskazał, gdy Polska zaczynała swoją przygodę z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), mieliśmy 50-60 firm, które zajmowały się przemysłem kosmicznym. "Dzisiaj jest 350-360 takich firm po pięciu latach" - poinformował Morawiecki.