Niepowodzenie pierwszej poważnej inicjatywy ustawodawczej nowego prezydenta USA Donalda Trumpa wywołało niepokój na rynkach finansowych. Inwestorzy mają wątpliwości, czy uda mu się zrealizować inne punkty programu gospodarczego. Wcześniej z obietnicami dotyczącymi gospodarki wiązano duże nadzieje – czego wyrazem były m.in. rekordy cen akcji na Wall Street.
W piątek okazało się, że nowej administracji nie udało się doprowadzić do uchwalenia przepisów, na mocy których nastąpiłyby głębokie zmiany w Obamacare – systemie ubezpieczeń zdrowotnych wprowadzonym w 2010 r. za prezydentury poprzednika Trumpa Baracka Obamy. Powodem był nie tylko sprzeciw opozycyjnych demokratów. Przeciwko zaproponowanym przez Biały Dom przepisom wystąpiła również część rządzącej Partii Republikańskiej.
Inwestorzy na rynkach finansowych uznali, że chociaż republikanie mają zarówno prezydenta, jak i większość w Izbie Reprezentantów i Senacie, to mogą mieć problemy z przepychaniem przepisów przygotowywanych przez ekipę Trumpa. Chodzi przede wszystkim o zapowiadane cięcia podatków, które miałyby przyśpieszyć wzrost największej gospodarki świata. Nowy prezydent zapowiadał też np. rozluźnienie regulacji krępujących sektor finansowy, czym wywołał znaczące wzrosty cen akcji banków.
Efekt niepowodzenia z Obamacare: taniejące akcje, i to nie tylko w Ameryce.
Poniedziałek na Wall Street rozpoczął się od kolejnych znaczących spadków notowań. W ciągu dnia sytuacja nieco się poprawiła, ale część analityków wskazywała, że na amerykańskiej giełdzie było poważne ryzyko najdłuższej spadkowej serii od sześciu lat. Notowania szły w dół już pod koniec ubiegłego tygodnia (początkowo uchwalenie przepisów likwidujących Obamacare planowano na czwartek), a wcześniej cenom akcji nie pomagała podwyżka stóp procentowych dokonana przez Rezerwę Federalną w połowie miesiąca.
Wskazówką zmiany nastrojów na Wall Street jest również najwyższy w tym roku poziom VIX, określanego jako „indeks strachu”. Pokazuje on poziom zmienności cen na giełdzie wyliczany na podstawie notowań opcji na akcje.
Problemy w Ameryce szkodziły również innym giełdom. Warszawski WIG20 spadł wczoraj o 1,5 proc., do niewiele ponad 2200 pkt. To najniższy poziom od niemal trzech tygodni.