Członkowie Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych Parlamentu Europejskiego przewidują, że w wyniku wejścia w życie CETA korporacje zagrożą małym i średnim firmom. Jak wskazują w raporcie, wdrożenie umowy zagraża istnieniu 90 milionów miejsc pracy.

Komisja Zatrudnienia i Spraw Socjalnych apeluje o odrzucenie umowy gospodarczo-handlowej między UE i Kanadą. Wnioskodawcy analizują, że w warunkach liberalizacji, jakie powstaną w wyniku zawarcia umowy CETA, MŚP będą musiały stawić czoła silnej konkurencji ze strony północnoamerykańskich korporacji transnarodowych, co zagrozi istnieniu 90 mln miejsc pracy czyli 67 proc. całkowitego zatrudnienia w sektorze MŚP.

Sygnatariusze zaznaczają, że wynik końcowy negocjacji ws. CETA musi przekładać się na tworzenie nowych miejsc pracy, wyważone podwyżki płac i szanse rozwoju dla przedsiębiorców. "W kwestii tworzenia godnych miejsc pracy dowody empiryczne, których podstawą są realne modele, wskazują jednak co najwyżej na marginalny ogólny wzrost zatrudnienia w UE wynoszący nie więcej niż 0,018 proc. w okresie wdrażania przewidzianym na 6-10 lat. Ponadto w ostatnich badaniach wykorzystujących takie modele przewiduje się rzeczywistą utratę 204 tys. miejsc pracy w całej UE, w tym 45 tys. we Francji, 42 tys. we Włoszech i 19 tys. w Niemczech" - czytamy w raporcie.

Źródło: Parlament Europejski