Odwiedziłem przez ostatnich miesięcy ponad 20 krajów, spotykając się z prezesami, dyrektorami finansowymi i dyrektorami ds. personalnych. W rozmowach tych było wiele optymizmu co do możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji – podkreśla Pat Tomlinson, dodając jednak, że z dotychczasowymi rezultatami bywało różnie. – Rozmawiamy z klientami o tym, jak zacząć czerpać korzyści i wykorzystać możliwości stwarzane przez AI w miejscu pracy, poprawić efektywność czy zaangażowanie pracowników – wskazuje.
AI – tak, ale nie bez udziału ludzi
Pat Tomlinson podkreśla, że generalnie nie da się przeprowadzić w firmie transformacji związanej z AI bez udziału pracowników oraz bez głębszej refleksji ze strony pracodawców nie tylko na temat tego, jakie procesy i działania zostaną zautomatyzowane czy ulepszone, ale jak dokładnie technologia ma wpłynąć na stanowiska pracy oraz zadania. Ekspert ostrzega, że proste zastosowanie technologii w istniejących miejscach pracy może nie przynieść satysfakcjonujących rezultatów. Radzi też docenić znaczenie zaangażowania pracowników, stwarzania im odpowiednich warunków do działania oraz możliwości do rozwoju. Jak mówi, obok godnego, uczciwego wynagrodzenia, benefitów, pracownicy zadają sobie pytanie: czy w miejscu pracy się uczę, czy buduję swoją przyszłość?
Korzyści są obopólne: właściwe i uczciwe podejście do pracowników powoduje, że skuteczniej przyczyniają się do budowy wartości w firmie w tym również jej wyniku finansowego.
Nowa unijna dyrektywa
Jak pracodawcy powinni podchodzić do rewolucji AI? Co ważnego wynika z procesów demograficznych, takich jak starzenie się społeczeństw i malejącej liczby narodzin? Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy. Pat Tomlinson komentuje również kwestię wejścia w życie dyrektywy UE w sprawie przejrzystości wynagrodzeń.
– Stanowi ona poważne wyzwanie dla wszystkich rynków UE – zaznacza ekspert.