Obecnie fundamentalna walka dotyczy zasobów intelektualnych, bo to one są zasobami sprawczymi – podkreśla prof. Artur Nowak-Far. I dodaje, że głównymi graczami w tej potyczce są Stany Zjednoczone, Chiny i Japonia, a nie Unia Europejska.

USA kupują przyszłość

– Europa ma bardzo dobre zasoby intelektualne, ale Ameryka trumpowska doskonale rozumie, że można je zdobyć wysysając to, co najlepsze – nie tylko z Europy i Azji, ale z każdego miejsca na świecie – mówi naukowiec.

Zwraca uwagę, że USA zwalniając z podatku i zachęcając do inwestycji firmy cyfrowe chcą w ten sposób nie tylko zyskać nowe technologie, ale też kupić sobie przyszłość.

– Bo przyszłość leży w umysłach tych ludzi, którzy to wszystko organizują – mówi prof. Nowak-Far.

Sposób na zatrzymanie talentów

Jak zatrzymać tych najlepszych w Polsce? Nawet informatycy pracujący w kraju są zatrudnieni głównie w amerykańskich i światowych korporacjach, więc tworzą PKB dla innych państw. Prof. Nowak-Far przestrzega przed wprowadzeniem mechanizmów administracyjnych, np. zmuszających do „odpracowania" kilku lat w Polsce po zakończeniu studiów.

– To nie zda egzaminu – ocenia, argumentując, że osoby z ambicjami nawet nie zaczną edukacji w Polsce tylko wyjadą tam, gdzie nie będzie się im stawiać takich wymagań. Jego zdaniem konieczne jest, aby m.in. rodzimi przedsiębiorcy zauważyli, że Polska jest interesującym państwem i o nich zadba, kiedy będą chcieli stworzyć firmę zajmującą się nowoczesnymi technologiami.

Czy globalizacja się kończy? Czy zniknie Światowa Organizacja Handlu? Na czym polega wojna handlowa wywołana przez prezydenta Donalda Trumpa? Jak ją wygrać? Prof. Artur Nowak-Far mówi o ważnych dylematach w rozmowie przeprowadzonej w studiu Dziennika Gazety Prawnej na Europejskim Forum Nowych Idei w Sopocie.

GS