Wielu Polaków przebywających w Ukrainie dziwi się, że kraj ten funkcjonuje normalnie, instytucje państwowe przyjmują interesantów, sklepy są otwarte, a sektor bankowy się modernizuje. W ocenie dra Jarosława Bełdowskiego Ukraina przystosowała się do wojny.

– Instytucje działają codziennie – opowiadał dr Bełdowski. – Jednak kiedy jest alarm, zamyka się je a klienci nie są obsługiwani – opisywał.

Dotyczy to również banków, przy czym klientom proponuje się w takich przypadkach zejście do schronów.

Nowoczesny sektor bankowy

Jak podkreślał dr Jarosław Bełdowski, sektor bankowy w Ukrainie wcale nie jest gorszy niż w krajach zachodniej Europy.

– Zachęcam polskich bankowców, by pojechali do Kijowa czy Lwowa i zobaczyli aplikacje wiodących banków. Mogliby być zaskoczeni, jak bardzo są one zaawansowane – mówił pierwszy wiceprezes Kredobanku.
Dodawał, że np. w restauracji poproszenie o terminal do zapłacenia rachunku kartą budzi zdziwienie, bo kod QR służy w Ukrainie nie tylko do sprawdzenia menu, ale powszechnie stosowany jest do uregulowania należności. W Polsce płacenie za pomocą kodu QR w lokalach to raczej wyjątek

Kredobank – bezpieczny dla Ukraińców, pomocny dla Polaków

Kredobank jest jednym z wielu banków działających w Ukrainie, ale traktowany jest przez nich jako bardzo bezpieczny. Jak mówił Jarosław Bełdowski, Kredobank może także pomóc polskim przedsiębiorcom, którzy chcieliby inwestować za schodnią granicą

Na ile państwo będące w stanie wojny o przetrwanie, może normalnie funkcjonować? Czego możemy się od niego nauczyć? jak działają banki i firmy na terenie objętym wojną? Zapraszamy do obejrzenia rozmowy zrealizowanej podczas EFNI 2025 w Sopocie.

GS