Składająca się z ekspertów od wypadków drogowych ale także lekarzy Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego jednogłośnie przyjęła uchwałę w sprawie obowiązkowego noszenia kasków. Ma to złagodzić skutki wypadków i kolizji na jednośladach. W ostatnich latach statystyki policyjne zapełnia wiele groźnych zdarzeń z ich użytkownikami. Dochodzi także do wypadków śmiertelnych, zwłaszcza w przypadku hulajnóg elektrycznych. Obowiązek ma dotyczyć dzieci i młodzieży do 16 roku życia. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak liczy, że zmiany zostaną przyjęte przez parlament jesienią. Wtedy zmiana weszłaby w życie na początku 2026 roku.
Kto będzie karany za brak kasku?
Według urzędników resortu w przypadku miejskich systemów wypożyczania hulajnóg elektrycznych czy rowerów obowiązek będzie ciążył na użytkowniku a nie na firmie, która wypożycza jednoślad. Powstaje jednak pytanie, czy chętni do wypożyczenia takiego jednośladu będą rzeczywiście wyposażeni w kaski. W trakcie zmian legislacyjnych ma zostać ustalona sankcja za ego brak. Według założeń karani mają być rodzice dzieci jeżdżących bez kasków. Według policji te kwestie będą rozwiązane podobnie jak w przypadku obowiązku jazdy w kaskach przez narciarzy. Ministerstwo Infrastruktury zaznacza, że obowiązek jazdy w kaskach dla dzieci i młodzieży obowiązuje już w kilkunastu krajach UE.