Współczesny świat biznesu charakteryzuje się dynamiką i nieprzewidywalnością, która redefiniuje rolę lidera. Minęły czasy, gdy przywództwo sprowadzało się głównie do zarządzania procesami i wydawania poleceń. Dziś od lidera oczekuje się przede wszystkim autentyczności, umiejętności inspirowania zespołów, elastyczności w obliczu zmian oraz głębokiego zrozumienia potrzeb pracowników.
Włodzimierz Wlaźlak, prezes zarządu Lidl Polska, podzielił się podczas dyskusji swoimi spostrzeżeniami na temat wyzwań stojących przed współczesnymi przywódcami, czerpiąc z doświadczeń branży detalicznej, szczególnie wrażliwej na globalne zawirowania.
– W ostatnich pięciu latach jedyną pewną rzeczą jest zmiana. Od wybuchu pandemii COVID-19 przez wojnę w Ukrainie, inflację aż po globalne kwestie celne – wszystko to odczuwa biznes. Właśnie w tym kontekście, gdy wiele dotychczasowych standardów przestaje obowiązywać, rola lidera nabiera nowego znaczenia – podkreślił i dodał, że w tak zmiennych czasach najważniejsze jest, aby był on autentyczny. Równie kluczowe jest uwolnienie energii drzemiącej w zespole, zwłaszcza w momentach trudnych, kiedy działanie według utartych schematów jest niemożliwe. Jak padło w dyskusji: „trzeba się zdać na zespół”.
Doświadczenia Lidla
– Budując zespół, a następnie polegając na nim i uwalniając jego energię, uzyskuje się nieprawdopodobne pomysły, które umożliwiają szybkie dostosowanie biznesu do zmieniających się okoliczności. Aby jednak ludzie chcieli dzielić się pomysłami i współpracować, potrzebują idei, za którą pójdą.
W czasach zmian, obok autentyczności, niezwykle ważne jest szeroko rozumiane ESG (Environmental, Social, Governance) – zaznaczył Włodzimierz Wlaźlak i dodał, że w firmach międzynarodowych, takich jak Lidl, ESG to absolutny priorytet. Ważne jest, jak podkreślił, nie tylko działanie w tym obszarze, ale także komunikowanie pracownikom, że firma jest autentyczna i wiarygodna w każdym aspekcie związanym z ESG.
– Ludzie chcą to widzieć, a gdy dostrzegają ideę i autentyczność, podążają za nimi, co umożliwia rozwój – powiedział.
Wyjaśnił również, czym może być taka idea, odwołując się do doświadczeń firmy Lidl w kryzysowych momentach.
– W obliczu wojny czy inflacji misja jest prosta, ale niezwykle silna. To dostarczanie ludziom artykułów pierwszej potrzeby – żywności wysokiej jakości w niskich cenach. Było to ogromne wyzwanie na początku konfliktu w Ukrainie czy w czasie pandemii COVID-19, gdy sprzedaż potrafiła wzrosnąć kilkunasto-, a nawet kilkudziesięciokrotnie w ciągu dnia. Wymagało to intensywnej współpracy z dostawcami i szybkiej reorganizacji logistyki, ale pracownicy mieli świadomość idei, którą było dostarczenie ludziom artykułów pierwszej potrzeby, żeby mogli żyć, żeby mogli jeść – opowiedział, przyznając, że o ile idea była prosta, to jej realizacja trudniejsza, ale zespół doświadczonych ludzi, wierzących w tę misję, sprawnie reagował na pojawiające się wyzwania.
Jako przykład podał sytuację z ograniczeniami liczby klientów w sklepach podczas pandemii. Przy limicie kilku osób na kasę w sklepie mogło przebywać tylko kilkanaście osób. Wówczas pojawił się pomysł, by otworzyć sklepy całodobowo. Choć było to logistycznie trudne do wykonania, pracownicy chcieli to zrobić, ponieważ wiedzieli, że nie mogą zostawić swoich klientów bez dostępu do niezbędnych produktów.
– W ciągu tygodnia udało się uruchomić prawie 500 sklepów działających przez cały dzień. To dowód na to, co można osiągnąć, gdy prosta idea spotyka się z zaangażowaniem ludzi – podkreślił Włodzimierz Wlaźlak.
Autentyczność wsparta komunikacją
Eksperci podczas panelu potwierdzili, że kluczowa dla budowania zaangażowania jest komunikacja. Pracownicy potrafią wyczuć fałsz, jeśli idea nie jest prawdziwa albo lider sam w nią nie wierzy. Chcą wiedzieć, co firma naprawdę robi.
– Można komunikować, co się robi, ale trzeba to też pokazać i dotyczy to również liderów. Budowanie zaangażowanego zespołu polega na tym, aby komunikacja szła w parze z działaniem. Wiele firm mówi o CSR czy ESG, ale niekoniecznie przekłada się to na realne działania, szczególnie ze strony lidera, który deklaruje coś, ale nie pokazuje osobistego zaangażowania – wytłumaczył prezes Lidl Polska.
Włodzimierz Wlaźlak przytoczył przykład pomocy dla Ukrainy. Lidl, w ramach Grupy Schwarz, przekazał znaczną darowiznę – 48 mln zł – będącą jedną z największych prywatnych donacji. Jednak, jak przyznał, początkowo zabrakło odpowiedniej komunikacji – pracownicy nie byli świadomi tej inicjatywy. Dopiero później zaczęto regularnie o niej informować, co pokazało, jak silna była potrzeba – ze strony pracowników – by wiedzieć, co robi firma.
Uczestnicy dyskusji zwrócili również uwagę na wyzwanie, jakim dla współczesnych liderów jest tworzenie zespołów zdolnych do współpracy cross-funkcyjnej, które będą generować pomysły w zmiennym otoczeniu. To odejście od modelu sprzed 10, 15 czy 20 lat, gdy działy pracowały w silosach.
– Dziś pracownikom należy przedstawić wspólną ideę, że jesteśmy jedną firmą, mamy jeden cel i musimy działać między działami. Taka współpraca jest niezbędna do generowania nieoczywistych idei, które pozwolą dostosować się do ciągle zmieniających się okoliczności. Ostatnie pięć lat pod względem tempa zmian było rekordowe – zaznaczył Włodzimierz Wlaźlak i dodał, że rola lidera zmieniła się diametralnie w porównaniu do sytuacji sprzed 20 lat. Wówczas, jak opisywał, przy wysokim bezrobociu, pracownikom po prostu mówiło się, co mają zrobić, i to robili. Teraz jest odwrotnie: trzeba pokazać cel i stworzyć wokół niego zespół, być autentycznym. Dopiero wtedy pracownicy za tym pójdą. To dużo bardziej złożony proces.
Dodatkowym wyzwaniem pozostaje sytuacja na rynku pracy. Niskie bezrobocie jest jednym z głównych czynników hamujących rozwój polskiej gospodarki. W takich warunkach firmy muszą tym bardziej stawiać na autentyczność, oferować nie tylko zadania do wykonania, ale także spójną ideę i wartości, które przyciągną i zatrzymają pracowników.
Uczestnicy debaty wskazywali również, że w trudnych czasach rolą lidera jest uwalnianie potencjału pracowników. Trzeba wychodzić poza schemat, pozwolić ludziom działać i myśleć kreatywnie. Podkreślono znaczenie elastyczności i innowacyjności w biznesie, nie do osiągnięcia bez zaangażowania pracowników. Dotyczy to zwłaszcza wykorzystania nowych technologii. Elastyczność jest niezbędna do adaptacji w zmieniającym się świecie, w tym w obliczu nieprzewidywalnej sytuacji geopolitycznej.
Podsumowując, Włodzimierz Wlaźlak stwierdził, że rola lidera staje się łatwa, jeżeli uda się uwolnić potencjał zespołu. Jak zauważył, zgrany, różnorodny, inkluzywny zespół będzie dążył do usprawnień. Wtedy rola lidera sprowadza się do wspierania i umożliwiania zespołowi wykorzystania jego potencjału.
Warunek przetrwania i rozwoju
Dyskusja podczas Impact 2025 pokazała, że kluczem do sukcesu w zmiennym świecie jest postawienie na człowieka oraz zespół. Liderzy muszą to zaakceptować, potrzebują dziś swoich zespołów bardziej niż kiedykolwiek. Z kolei ich rolą jest dbałość o ludzi, inspirowanie ich i budowanie poczucia przynależności oraz bezpieczeństwa psychologicznego, co oznacza nie tylko bycie miłym, ale przede wszystkim wiarę w zespół i otwartość na jego głos oraz pomysły. W obliczu kryzysów lider powinien pomóc zespołowi otrząsnąć się z szoku, budować odporność, łagodzić stres i uruchamiać pokłady innowacyjności. Ważne jest też, aby lider potrafił łączyć różne środowiska i postrzegać zmiany jako szansę. Fundamentem skutecznego przywództwa jest kultura organizacyjna oparta na wartościach, którą lider konsekwentnie buduje i wspiera, pokazując własnym przykładem, że słowa idą w parze z czynami. Porażki w zarządzaniu i kryzysy w organizacjach często wynikają z braku przywództwa i niespójności z deklarowanymi wartościami, co pokazuje, że autentyczność i głęboka wiara w zespół oraz cel działania są dziś nie tylko pożądane, ale absolutnie niezbędne dla przetrwania i rozwoju w świecie nieustannych zmian.