W ciągu ostatnich 10 lat Polska stała się największym sektorem produkcji wyrobów tytoniowych w Europie, zaspokaja prawie 40 procent całkowitego popytu w Unii. Szacuje się, że przy uprawie tytoniu, produkcji wyrobów tytoniowych i dystrybucji tych wyrobów pracuje prawie 30 tysięcy osób. W sumie branża tytoniowa generuje około 0,5 procenta polskiego PKB.

Najnowsze dane związane z produkcją i znaczeniem branży tytoniowej w Polsce przestawia raport „Wpływ produkcji wyrobów tytoniowych na polską gospodarkę. Edycja 2024”, opracowany przez ekonomistów z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE).

- W każdym roku branża tytoniowa wytwarza 5,1 mld zł tzw. wartości dodanej, na co składają się przede wszystkim wynagrodzenia pracy i zyski producentów. W całym łańcuchu produkcji wartość dodana to ok. 9,4 mld zł. W odniesieniu do polskiego PKB wytwarzanego w przemyśle, to ok. 0,9 proc. i 0,3 proc. PKB ogółem. – mówi prof. Jan Hagemejer, prezes CASE.

Z danych przytoczonych w raporcie wynika, że z perspektywy zatrudnienia, w tym i powiązanych z nim sektorach, m.in. rolnictwem tytoniu i dystrybucją, pracuje niecałe 30 tys. osób w przeliczeniu na pełne etaty.

Tylko w 2023 roku wpływy z podatków akcyzowego i VAT na wyroby tytoniowe oraz susz tytoniowy wyniosły 38,1 mld zł, stanowiąc 8% całkowitych dochodów podatkowych budżetu państwa.

85 proc. tytoniu na eksport

Większość z produkowanych w Polsce gotowych wyrobów tytoniowych trafia na eksport. W sumie za granicę wyjeżdża ponad 85 proc. produkcji sektora. Całkowita wartość eksportu wyrobów tytoniowych oraz nieprzetworzonego tytoniu w 2023 r. wyniosła 24,7 mld zł, co oznacza wzrost o 26 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.

- To największy taki sektor w Europie, zaspokaja prawie 40 procent całkowitego popytu w Unii. Uznanie Polski za globalną potęgę to może przesada, ale w Europie cztery najważniejsze zagraniczne koncerny tytoniowe skupiły największą cześć produkcji właśnie tu – mówi prof. Hagemejer.

10 lat temu tak jeszcze nie było. Ale z roku na rok inwestycje w przemyśle przetwórstwa tytoniu dynamicznie rosną. W zeszłym roku ich wartość przekroczyła 900 mln zł, co oznacza wzrost o 171 proc. w porównaniu do 2022 r. i najwyższy poziom od roku 2020. Inwestycje w ostatnich latach ukierunkowane były przede wszystkim na rozwijanie potencjału produkcyjnego nowatorskich wyrobów tytoniowych oraz tworzenie tzw. centrów usług wspólnych, które zajmują się działalnością wspierającą produkcję i dystrybucję wyrobów tytoniowych.

- Z punktu widzenia naszej gospodarki skupienie produkcji tytoniu w Polsce jest korzystne, bo to oznacza, że zatrudnia się przede wszystkim polskich pracowników. Zyski, które produkcja wyrobów tytoniowych przynosi w Polsce i wynagrodzenia zatrudnionych przy niej pracowników dokładają się do produktu krajowego brutto. Do tego, dochody podatkowe z rynku krajowego stanowią znaczącą część budżetu – podkreśla prezes CASE.

Badacz zauważa, że w świetle panujących trendów ogólnoświatowych, sprzedaż papierosów, zwłaszcza w krajach rozwiniętych, będzie z roku na rok spadać. W związku z tym skala produkcji tradycyjnych wyrobów będzie się zmniejszać. Z drugiej jednak strony innowacje w tym sektorze, wspierają rozwój wyrobów nowatorskich. Produkty te stopniowo zastępują wyroby tradycyjne. A zatem z pewnością możemy się spodziewać trwałej zmiany struktury zarówno produkcji, jak i konsumpcji. – sugeruje prof. Hagemejer.

Zmiany w prawie polskim i unijnym

W najbliższych latach będzie zmieniało się prawo unijne i polskie. Do najważniejszych zmian należą planowane podwyżki podatku akcyzowego w latach 2025–2027 oraz możliwe wprowadzenie nowych regulacji dotyczących dodatkowego opodatkowania płynu zawartego w papierosach jednorazowych, a także objęcie akcyzą urządzeń do używania wyrobów nowatorskich i e-papierosów.

Zmiana tzw. mapy akcyzowej zakładająca przyspieszenie podwyżek akcyzy w kolejnych latach spowoduje, iż ceny papierosów wzrosną do 2027 o 61 proc. w stosunku do 2023 r. Jeśli podwyżki akcyzy będą potem kontynuowane w dotychczasowym tempie 10 proc. rocznie, w 2030 r. będą już ponad dwukrotnie wyższe niż w 2023 r.

- Ale można też myśleć o innych czynnikach, które będą wpływać na sektor tytoniowy w Polsce. Po pierwsze, polityka koncernów, która będzie kreśliła w jakim stopniu produkcja tych nowatorskich produktów będzie skoncentrowana w Polsce, a w jakim stopniu za granicą. Możemy też myśleć o tym, jak będzie wyglądało opodatkowanie tych produktów na świecie, bo wiemy, że na pewno będzie ono ulegało tendencji rosnącej – zauważa prezes CASE.

Jednocześnie branża wskazuje, że pomysł Ministerstwa Finansów dotyczący objęcia akcyzą urządzeń do podgrzewania tytoniu, które nie są dobrem konsumpcyjnym i stanowią margines wszystkich urządzeń do waporyzacji dostępnych na rynku, będzie stanowić daleko idącą nadregulację i może powodować istotną barierę rozwoju i inwestycji w wyroby nowatorskie w Polsce. Nasz kraj byłby bowiem pierwszym w Europie, który zdecydowałby się na taki ruch.

Najnowsza publikacja CASE stanowi kontynuację dwóch poprzednich opracowań: „Wpływu produkcji wyrobów tytoniowych na polską gospodarkę” z 2018 i 2020 r. Szczegółowo ukazuje branżę tytoniową oraz jej znaczenie dla gospodarki, biorąc pod uwagę między innymi strukturę tego sektora, wpływ na rynek pracy w Polsce oraz jego udział w PKB, w tym aktywność inwestycyjną. Raport poddaje analizie również sposób opodatkowania wyrobów tytoniowych w Polsce w porównaniu do innych krajów europejskich, jego zmiany w ostatnich latach oraz znaczenie dla dochodów podatkowych państwa.