Zakończony kilka tygodni temu III kw. przyniósł największy deficyt na rachunku bieżącym bilansu płatniczego od pierwszych miesięcy 2022 r. W obrotach towarowych minus był największy od prawie dwóch lat. W handlu usługami tradycyjnie jesteśmy na plusie, ale nadwyżka była najmniejsza od dwóch i pół roku. To najkrótsze podsumowanie danych opublikowanych w środę przez Narodowy Bank Polski.
Na rachunku bieżącym, który pokazuje, co się dzieje w codziennych transakcjach związanych z wymianą międzynarodową czy płatnościami dla pracowników, deficyt wyniósł w III kw. 22,6 mld zł. We wrześniu było to 6,1 mld zł. W III kw. ub.r. mieliśmy w tej pozycji 8,6 mld zł nadwyżki. Lipiec był wtedy na minusie, ale został skompensowany nadwyżką w kolejnym miesiącu, a we wrześniu nadwyżka wynosiła 7,8 mld zł. We wrześniu ub.r. eksport był o 8 proc. mniejszy niż rok wcześniej, ale import zmalał o 15,5 proc. Teraz w eksporcie mieliśmy 6,5-proc. spadek, a w imporcie – spadek o 2,1 proc.
„Wrzesień był piątym z kolei miesiącem z ujemnym saldem obrotów towarowych” – podkreślono w raporcie NBP. „Spadek sprzedaży zagranicznej nastąpił we wszystkich sześciu kategoriach towarów. Najsilniej zmniejszył się eksport dóbr inwestycyjnych, środków transportu oraz towarów zaopatrzeniowych. Spadki eksportu przeważały w pozycjach branży motoryzacyjnej. Ponownie silnie zmniejszyła się sprzedaż akumulatorów elektrycznych oraz samochodów osobowych” – podał bank centralny w informacji towarzyszącej danym.
Sergiej Druchyn, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego, przewiduje, że słabość eksportu w najbliższym czasie będzie się jeszcze utrzymywać. „Główną przyczyną są pogarszające się prognozy wzrostu gospodarczego dla Niemiec i strefy euro. Dodatkowym zagrożeniem dla wyników gospodarczych krajów UE może stać się protekcjonistyczna polityka Trumpa – dotychczas zapowiadał podniesienie stawek ceł na import do 10 proc.” – stwierdził ekonomista w komentarzu do środowych danych NBP, przywołując zapowiedzi przyszłego amerykańskiego prezydenta.
Eksport w III kw. wynosił średnio 114 mld zł miesięcznie. Pod tym względem cofnęliśmy się do początków 2022 r. Częściowo odpowiada za to umocnienie złotego.
Wzrost importu towarów konsumpcyjnych
Według NBP wartość importu obniża się przede wszystkim za sprawą niższych cen paliw. Ale we wrześniu mieliśmy również ograniczenie aktywności w zakresie sprowadzanych z zagranicy towarów zaopatrzeniowych i dóbr inwestycyjnych. Bank centralny zwrócił uwagę, że kolejny miesiąc rósł import towarów konsumpcyjnych, najbardziej dóbr trwałego użytku oraz samochodów – zarówno nowych, jak i używanych.
To, że eksport spadał w większym stopniu niż import, co w całym III kw. spowodowało prawie 18,2 mld zł deficytu w obrotach towarowych, wskazuje, że tzw. eksport netto był w okresie lipiec–wrzesień czynnikiem hamującym tempo wzrostu gospodarczego. Dziś Główny Urząd Statystyczny opublikuje wstępne dane na temat PKB w III kw. Ekonomiści spodziewają się wyniku gorszego niż 3,2 proc. wzrostu w skali roku, które odnotowano w okresie kwiecień–czerwiec.
Ekonomiści oceniają, że nasz eksport zacznie rosnąć, gdy poprawi się koniunktura u naszych głównych partnerów handlowych, w tym w Niemczech. Tam trudno się jednak doszukać sygnałów poprawy. We wtorek opublikowano wyniki najnowszego badania optymizmu analityków i inwestorów realizowanego przez instytut ZEW. Syntetyczny wskaźnik koniunktury spadł do 7,4 pkt z 13,1 pkt miesiąc wcześniej. Na oceny perspektyw niemieckich firm wpłynęły zarówno sytuacja międzynarodowa, w tym wyniki wyborów w USA, jak i to, co się dzieje na ich rodzimym rynku, w tym perspektywa wyborów parlamentarnych.
Obroty usługowe
Czynnikiem, który systematycznie poprawia nasze saldo obrotów bieżących, są obroty usługowe. To zasługa przede wszystkim krajowych firm transportowych, wydatków realizowanych przez gości z zagranicy, ale też ulokowanych w Polsce centrów usług obsługujących międzynarodowe korporacje. Dane banku centralnego wskazują jednak, że czasy, w których sprzedaż usług do innych krajów rosła w tempie 20–30 proc., są już daleko za nami. We wrześniu przychody ze sprzedaży usług wyniosły 36,2 mld zł. Były o 5,7 proc. mniejsze niż rok wcześniej. W całym III kw. nadwyżka w obrotach usługowych, pierwszy raz od dwóch i pół roku, nie przekroczyła 40 mld zł.
Jak podał NBP, wartość inwestycji bezpośrednich zagranicznych podmiotów w Polsce zwiększyła się w pierwszych trzech kwartałach o prawie 57 mld zł wobec 130 mld zł rok wcześniej. ©℗