Europarlamentarzyści chcą, by nad Wisłą produkty medyczne kosztowały tyle samo co w Niemczech i Skandynawii. Dlaczego? Bo dostęp do leków powinien być równy i solidarny na terenie wszystkich państw członkowskich. W efekcie na terenie całej Wspólnoty kosztowałyby one tyle samo. Eksperci ostrzegają: realizacja tego planu byłaby najgorszym, co może spotkać przeciętnego Polaka ze strony UE.
Unijni politycy bronią swojego planu i twierdzą, że zrównanie cen leków doprowadzi do obniżek. Nie dodają jednak, że stanie się tak tylko tam, gdzie są one najdroższe – w Niemczech, we Francji czy w Szwecji. W krajach, gdzie leki są relatywnie tanie, a tak jest w Polsce, obywateli przed aptekami czeka koszmar.