Inwestycje pod kreską. PKB Polski w I kw. 2016 r. wzrósł o 3 proc. rok do roku wobec 4,3 proc. wzrostu w IV kw. 2015 r. Wynik był zgodny z szacunkiem przyspieszonym opublikowanym przez GUS w połowie maja. Na początku roku mieliśmy do czynienia ze spadkiem inwestycji w gospodarce o 1,8 proc.

Złożyły się na to dwa czynniki: koniec unijnej perspektywy finansowej, co mocno ograniczyło inwestycje publiczne, oraz niższe inwestycje prywatne. Za to wciąż szybko rośnie konsumpcja prywatna, która przyspieszyła o 3,2 proc. Zdaniem ekonomistów w kolejnych kwartałach wzrost PKB może lekko przyspieszyć, wspierany lepszymi wynikami eksportu oraz, już w II półroczu, znacznie wyższą dynamiką konsumpcji, na co wpłyną wypłaty w ramach programu „Rodzina 500 plus”.
Struktura wzrostu PKB Polski / Dziennik Gazeta Prawna
MF kontra OECD. Ministerstwo Finansów oczekuje w 2016 r. wzrostu PKB na poziomie 3,8 proc. Taka prognoza pojawiła się w komentarzu do prognoz przedstawionych przez OECD. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju obniżyła oczekiwania co do tegorocznego wzrostu polskiego PKB z 3,4 proc. do 3 proc. Według MF źródłem względnego pesymizmu OECD wydaje się być niedocenienie skali zmian popytu konsumpcyjnego sektora prywatnego, głównie w gospodarstwach domowych. OECD szacuje, że w tym roku konsumpcja prywatna wzrośnie o 3 proc., a w 2017 r. o 3,9 proc. Przyszłoroczny wzrost PKB ma wynieść 3,5 proc.
Deflacja nie odpuszcza. GUS szacuje wstępnie, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadły w maju w porównaniu z ubiegłym rokiem o 1 proc. wobec spadku o 1,1 proc. w kwietniu. Wynik ten był gorszy od oczekiwań analityków, który spodziewali się spadku cen o 0,8–0,9 proc. Analitycy uważają, że w kolejnych miesiącach ceny nadal będą rosnąć. Scenariusz taki ma wspierać m.in. obserwowany już wzrost cen paliw. Według ekonomistów utrzymująca się deflacja nie skłoni Rady Polityki Pieniężnej do obniżki stóp procentowych, która akceptuje utrzymujący się spadek cen.
Lepiej w przemyśle. PMI – wskaźnik menedżerów logistyki w polskim przemyśle – wzrósł w maju do 52,1 pkt, z 51 pkt miesiąc wcześniej – podała obliczająca go firma Markit. Wynik był lepszy od oczekiwań. Wielkość produkcji, liczba nowych zamówień oraz poziom zatrudnienia rosły znacznie szybciej niż przed miesiącem. W USA PMI spadł w maju do 50,7 pkt, z 50,8 pkt miesiąc wcześniej (podobnie jak w Polsce dane były lepsze od oczekiwań). Z kolei w borykających się ze spowolnieniem Chinach PMI w przemyśle w maju wyniósł 49,2 pkt wobec 49,4 pkt na koniec kwietnia. Wskaźnik poniżej 50 pkt sygnalizuje tendencje recesyjne.