Z kolei w całym I kwartale, według BAEL stopa bezrobocia wyniosła 7 proc. i była niższa niż w I kwartale 2015 o 1,6 pkt proc., a wyższa niż w IV kwartale 2015 o 0,1 pkt proc. - dodał GUS.
"Mamy do czynienia z najlepszą od 25 lat sytuacją na polskim rynku pracy" - komentuje te dane Krzysztof Inglot z firmy Work Service.
Z wyliczeń GUS wynika, że w kwietniu w urzędach pracy zarejestrowanych było 1 mln 521,8 tys. wobec 1 mln 600,5 tys. w marcu. Jak podał urząd bezrobocie rejestrowane w województwach wahało się w granicach od 6 proc. w wielkopolskim do 15,8 proc. w warmińsko-mazurskim.
Jak wynika z komunikatu urzędu, stopa bezrobocia w porównaniu z marcem br. zmniejszyła się we wszystkich województwach; najbardziej w województwie zachodniopomorskim (o 0,8 p.proc.), a najmniej – w mazowieckim, śląskim i wielkopolskim (po 0,3 p.proc.). Również w porównaniu z kwietniem 2015 r. stopa bezrobocia zmniejszyła się we wszystkich województwach. Najbardziej w województwie zachodniopomorskim (o 2,4 p.proc.), a w najmniejszym – w województwie lubelskim (o 1,0 p.proc.).
Udział kobiet wśród bezrobotnych był wyższy niż przed rokiem o 0,8 p.proc. i wyniósł 51,7 proc. w końcu kwietnia br. Zwiększył się udział osób nieposiadających kwalifikacji zawodowych (o 0,3 p.proc. do 30,8 proc.). Zmniejszył się też odsetek osób dotychczas niepracujących (o 1,6 p.proc. do 14,7 proc.) oraz absolwentów (o 0,3 p.proc. do 2,4 proc.). Udział osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku nie uległ istotnej zmianie i wyniósł 86,2 proc.
W kwietniu br. do urzędów pracy zgłoszono 140,9 tys. ofert zatrudnienia, o 0,2 proc. więcej i o 26,7 proc. więcej niż w kwietniu 2015 r. - poinformował GUS. Zwiększyła się liczba ofert zarówno z sektora publicznego, jak i prywatnego.
Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu br. wyniosło 5 mln 729,7 tys. osób i było o 2,8 proc. większe niż przed rokiem (wobec wzrostu o 1,1 proc. w kwietniu ub. roku).
Najbardziej zatrudnienie wzrosło w administrowaniu i działalności wspierającej (o 10,5 proc.) oraz informacji i komunikacji (o 10,2 proc.). Wzrost zatrudnienia (w granicach 2,1 proc. – 3,3 proc.) notowano również w dostawie wody; gospodarowaniu ściekami i odpadami; rekultywacji, handlu; naprawie pojazdów samochodowych, zakwaterowaniu i gastronomii, przetwórstwie przemysłowym, działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej oraz transporcie i gospodarce magazynowej.
Utrzymał się spadek zatrudnienia w górnictwie i wydobywaniu (o 7,4 proc.), wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (o 4,7 proc.), budownictwie (o 1,1 proc.) oraz obsłudze rynku nieruchomości (o 1,0 proc.).
GUS opublikował w środę również kwartalną informację o rynku pracy. Podał, że stopa bezrobocia w I kwartale według BAEL wyniosła 7 proc. i była niższa niż w I kwartale 2015 o 1,6 pkt proc., a wyższa niż w IV kwartale 2015 o 0,1 pkt proc.
Bezrobotni, według BAEL, są to osoby w wieku 15—74 lata, które spełniały jednocześnie 3 warunki: w okresie badanego tygodnia nie były osobami pracującymi; aktywnie poszukiwały pracy; były gotowe podjąć pracę w ciągu dwóch tygodni następujących po tygodniu badanym - zaznaczył GUS.
Podał także, że współczynnik aktywności zawodowej mężczyzn wyniósł w I kwartale 64,5 proc. i był 0,2 pkt. proc. wyższy niż w I kwartale 2015 oraz 0,5 pkt. proc. niższy niż w IV kwartale 2015. W przypadku kobiet współczynnik aktywności zawodowej wyniósł 48,3 proc., nie zmienił się od I kwartału 2015 i był o 0,3 proc. niższy niż w IV kwartale 2015.
GUS poinformował też, że współczynnik aktywności zawodowej w I kwartale 2016 roku wyniósł 56,1 proc. i był o 0,1 pkt. procentowego wyższy niż w pierwszym kwartale 2015 roku i o 0,4 pkt procentowego niższy niż w IV kwartale 2015.
Pracujących w I kwartale było, według GUS, 16 mln 012 tys., co stanowiło 101,1 proc. pracujących z I kwartału 2015 i 98,4 proc. z IV kwartału 2015
Przeciętna liczba godzin przepracowanych w I kwartale 2016 to 39,6, co stanowi 100,5 proc. liczby godzin z I kwartału 2015 i 100,8 proc. liczby godzin z IV kwartału 2015 - zaznaczył GUS.
Wskaźnik zatrudnienia w IV kwartale, według urzędu, wyniósł 52,1 proc., o 1,0 pkt. proc. więcej niż w I kwartale 2015 i o 0,5 pkt. proc. mniej niż w IV kwartale. W przypadku mężczyzn wskaźnik zatrudnienia wyniósł 60,0 proc., 1,2 pkt. proc. więcej niż w I kwartale 2015 i 0,6 pkt. proc. mniej niż w IV kwartale. Jeśli chodzi o kobiety, to dane te wynosiły odpowiednio: 44,9 proc., 0,8 pkt. proc. więcej niż w I kwartale 2015 i o 0,3 pkt. proc. mniej niż w IV kwartale 2015.
Bezrobotnych w I kwartale 2016 było 1 mln 203 tys., co stanowiło 80,5 proc. bezrobotnych z I kwartału 2015 i 99,4 proc. bezrobotnych z IV kwartału 2015 - podał GUS.
Zdaniem Krzysztofa Inglota można już dziś powiedzieć, że "erę dwucyfrowego bezrobocia zostawiamy za sobą".
"Obecny wynik 9,5 proc. podobny jest do najlepszych poziomów z ubiegłego roku, które notowaliśmy jesienią. To optymistyczna zapowiedź na kolejne miesiące, w których ruszają wakacyjne prace sezonowe. Po ich zakończeniu możemy obserwować wskazania nawet poniżej 9 proc. Oznaczałoby to, że mamy do czynienia z najlepszą od 25 lat sytuacją na polskim rynku pracy i tworzyłoby zupełnie nowe warunki zarówno dla pracowników jak i pracodawców" - podkreślił Inglot.
Ekspert zauważył, że bezrobocie spadło we wszystkich województwach, najbardziej w zachodniopomorskim, lubuskim i warmińsko – mazurskim. "Co więcej w kwietniu pracodawcy zgłosili 139 tys. ofert pracy i aktywizacji zawodowej, co stanowi wzrost o 25 proc. w ujęciu rocznym. To najlepsze potwierdzenie dobrej koniunktury gospodarczej i umacniania się rynku pracownika w Polsce" – dodał. (PAP)