Wrzesień jest tradycyjnie najsłabszym miesiącem dla rynków akcji. Obecnie spadkom kursów sprzyjają obawy o wyniki finansowe firm przy słabej koniunkturze.
Ostatnie tygodnie nie były udane dla posiadaczy akcji. W sierpniu indeks WIG obrazujący koniunkturę na warszawskiej giełdzie stracił na wartości 5,3 proc. Był to najsłabszy miesięczny wynik w tym roku. Wyraźnie słabiej wypadł WIG20, o którego wyniku decydują firmy o najwyższej wartości rynkowej i obrotach ich akcjami, który poprzedni miesiąc zakończył spadkiem o 7,6 proc.
– Najbliższe kilka tygodni, do wyborów, jest dużą zagadką, jeśli chodzi o zachowanie krajowego rynku akcji. Nie byłbym zdziwiony, gdyby WIG20 spadł do poziomu 1,9 tys. pkt – ocenia Kamil Cisowski, analityk firmy Xelion. Oznaczałoby to, że od bieżących wartości indeks straciłby jeszcze ok. 7 proc.
Za taką prognozą przemawiają m.in. sezonowe wzorce zachowania rynków akcji w Polsce i na świecie. Wynika z nich, że wrzesień jest na ogół najgorszym miesiącem w roku. Średnia zmiana WIG w ostatnich 25 latach w tym miesiącu wynosi -1,8 proc. Indeks tracił na wartości w 64 proc. przypadków. Także dla amerykańskiego rynku akcji, który na ogół wyznacza trendy dla innych giełd, wrześniowe statystyki są wyjątkowo niekorzystne. Według analityków Goldman Sachs średnia zmiana indeksu S&P 500, biorąc pod uwagę dane od 1928 r., wynosi we wrześniu -1,6 proc.
Notowań akcji na GPW nie wspierają już zyski spółek. Znaczące pogorszenie rezultatów dotyczy zwłaszcza firm kontrolowanych przez państwo, choć nie wynika ono z formy ich własności, ale z branż, w których działają. W ramach trwającego sezonu publikacji wyników KGHM poinformował, że zysk w II kw. był o 90 proc. niższy niż przed rokiem, co jest przede wszystkich pochodną spadku cen miedzi, głównego produktu firmy. W porównaniu z rekordami z przełomu lat 2022 i 2023 znacząco spadły zyski Orlenu, największego krajowego koncernu. Z pogorszeniem wyników inwestorzy liczą się także w przypadku produkującego węgiel koksujący i koks JSW. W zeszłym roku spółka zarobiła rekordowe 7,6 mld zł. Notowania akcji JSW spadły w tym roku o jedną trzecią, co jest najsłabszym wynikiem w WIG20.
Niekorzystne otoczenie gospodarcze, zarówno w ujęciu międzynarodowym, jak i krajowym, którego konsekwencją jest np. spadek cen surowców, ma istotne przełożenie także na zyski firm prywatnych. W II kw. pierwszą od ponad dekady stratę zanotował Cyfrowy Polsat, sprzedający usługi telekomunikacyjne i rozrywkę. Tylko w sierpniu akcje spółki straciły na wartości 16 proc. i także są jednym z outsidererów w WIG20, biorąc pod uwagę stopy zwrotu od początku roku.
Jednak kilka słabszych tygodni i pogorszenie perspektyw nie zmieniają tego, że krajowy rynek akcji radzi sobie w tym roku wyjątkowo dobrze. Od ostatniej sesji grudnia WIG zyskał ok. 20 proc., co stawia go w szeregu liderów tegorocznych stóp zwrotu na świecie.
Kursy na warszawskiej giełdzie zachowują się znacznie lepiej niż na innych rynkach wschodzących, którym ciąży bessa w Chinach. Jeszcze w zeszłym roku było to dobrym pretekstem do spadku kursów także na GPW. WIG niemal dokładnie kopiuje zachowanie S&P 500 i nie traci dystansu w trakcie okresów gorszej koniunktury, co także regularnie zdarzało się w 2022 r.
– Amerykańskie akcje wciąż są wysoko wyceniane, a ostatnia przecena miała zbyt małą skalę, żeby to zmienić. Dlatego prawdopodobna jest kontynuacja spadków, w szczególności biorąc pod uwagę niekorzystne otoczenie gospodarcze poza Stanami Zjednoczonymi – mówi Kamil Cisowski.
Dla działających na skalę globalną amerykańskich korporacji osłabienie koniunktury w Chinach, które promieniuje na całą Azję, a także balansowanie Europy na granicy recesji, oznacza problemy ze zwiększaniem przychodów i zysków.
Analityk Xelionu dodaje, że ostatni kwartał tego roku powinien być już dla posiadaczy akcji korzystniejszy, co na krajowym rynku może oznaczać pokonanie tegorocznych maksimów, wyznaczonych przez indeksy w lipcu. ©℗