Złoty w stosunku do euro osłabł w ciągu trzech miesięcy o 5 proc. Nasza giełda straciła w tym czasie 20 proc. Spadki są jeszcze większe w dłuższej perspektywie.
Polskiej gospodarce równocześnie szkodzą czynniki zewnętrzne i wewnętrzne. Wśród tych pierwszych – pogorszenie nastrojów w globalnej gospodarce wywołane m.in. przez chińskie spowolnienie. Strach przed kryzysem w Państwie Środka co jakiś czas wstrząsa rynkami i powoduje rosnącą niechęć do inwestowania w krajach wschodzących, do których Polska się zalicza.