W ciągu ostatniej dekady przybyło w naszym kraju aż 128 tys. firm niefinansowych. To, paradoksalnie, jeden z efektów spowolnienia gospodarczego z lat 2009–2013.
W ciągu ostatniej dekady przybyło w naszym kraju aż 128 tys. firm niefinansowych. To, paradoksalnie, jeden z efektów spowolnienia gospodarczego z lat 2009–2013.
W 2014 r. na tysiąc mieszkańców Polski przypadało 47,9 przedsiębiorstw niefinansowych. Było ich trzy więcej niż w 2004 r. – wynika z danych GUS. Ale jak się okazuje, w dużym stopniu to zasługa spowolnienia gospodarczego z lat 2009–2013. W jego wyniku drastycznie rosło bezrobocie. Liczba zarejestrowanych osób bez zajęcia zwiększyła się w tym okresie aż o prawie 700 tys. – Byłaby jeszcze większa, ale część osób, która straciła pracę albo nie mogła jej znaleźć, zdecydowała się na założenie własnego biznesu, bo w ten sposób uciekła przed bezrobociem. W efekcie zaczęło przybywać firm, po spadku w pierwszym roku kryzysu – ocenia Karolina Sędzimir, ekonomista PKO BP. Było to możliwe, ponieważ otwieraniu mikroprzedsiębiorstw sprzyjały fundusze z urzędów pracy i z Unii Europejskiej. Bo bezrobotni mogą otrzymać na przykład z pośredniaków na uruchomienie własnego biznesu sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia.
Równocześnie funkcjonujące przedsiębiorstwa zaczęły w tym czasie drastycznie ciąć koszty poprzez m.in. ograniczenie zatrudnienia. „Zachęcały” pracowników do przejścia na tak zwane samozatrudnienie. Często byli oni bez wyjścia, musieli założyć własną firmę, aby nie stracić pracy i dochodów. Rosła więc statystycznie przedsiębiorczość Polaków.
Poziom samozatrudnienia ustabilizował się jednak w latach 2012–2014 (nie ma oficjalnych danych o wielkości tego zjawiska w latach poprzednich). Na tej zasadzie pracowało w poszczególnych latach tego okresu 1,1 mln osób – szacuje GUS. Stało się tak, ponieważ firmy przestały gremialnie „zachęcać” pracowników do otwierania własnego biznesu, gdyż rodziło to konflikty i źle wpływało na wizerunek przedsiębiorstw.
Mimo to w 2014 r. liczba przedsiębiorstw niefinansowych wzrosła o 71 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim. – Głównie dlatego, że poprawiła się wyraźnie koniunktura gospodarcza. To skłoniło wiele osób do podjęcia ryzyka związanego z rozpoczęciem pracy na własny rachunek – twierdzi Sędzimir.
Mapa przedsiębiorstw niefinansowych jest terytorialnie mocno zróżnicowana. Najwięcej firm na tysiąc mieszkańców było w 2014 r. w województwie mazowieckim (60,5). Jest to jednak głównie zasługa Warszawy, która jest centrum administracyjnym i komercyjnym kraju. Natomiast w pozostałej części województwa często aktywność gospodarcza jest bardzo niska. W efekcie najwyższa stopa bezrobocia w kraju jest w powiecie szydłowieckim, gdzie w listopadzie ubiegłego roku wyniosła aż 31,2 proc., a w stolicy osiągnęła poziom zaledwie 3,5 proc.
Na drugim miejscu w tym rankingu jest województwo wielkopolskie, gdzie na tysiąc mieszkańców przypada 54,3 przedsiębiorstwa. Tak wysoka pozycja regionu wynika z tradycji. Zawsze było tam dużo firm.
Trzecie miejsce przypada obecnie województwu zachodniopomorskiemu z 53,5 przedsiębiorstwa niefinansowego na tysiąc mieszkańców. A jeszcze w latach 2004––2009 region ten zajmował pierwszą pozycję. – Ta zmiana wynika przede wszystkim z tego, że w województwie bardzo duży udział mają mikroprzedsiębiorstwa, które są bardzo podatne na zachwiania koniunktury. Stąd też zmienia się ich liczba w poszczególnych latach, co ma wpływ na pozycję w tym rankingu – twierdzi prof. Aneta Zelek, rektor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu.
Najgorzej jest w Polsce wschodniej. W województwach podkarpackim i lubelskim jest tylko 35,1–35,9 firmy na tysiąc mieszkańców. Wynika to m.in. z tego, że mieszkańcy mają tam mniejsze dochody niż w innych częściach kraju. Nie ma więc popytu na przykład na pewne rodzaje usług, co powoduje, że założenie własnej firmy jest dla wielu osób zbyt ryzykowane.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama