Od początku nowego roku wchodzą w życie zmiany w ustawie z dnia 28 lutego 2003 roku – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. 2003 nr 60 poz. 535 z późn. zm.), która od 1 stycznia 2016 będzie nosiła nazwę "Prawo upadłościowe".
Wniosek o upadłość: termin 30-dniowy
Przepisy, które niebawem wejdą w życie, po nowemu definiują krąg osób, na których będzie ciążył obowiązek złożenia do sądu wniosku o upadłość spółki w sytuacji zaistnienia stanu niewypłacalności. Art. 21 ust. 1, pkt 2 Prawa upadłościowego mówi, że: "Jeżeli dłużnikiem jest osoba prawna albo inna jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, obowiązek, o którym mowa w ust. 1 [zgłoszenia w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości - przyp. aut.], spoczywa na każdym, kto na podstawie ustawy, umowy spółki lub statutu ma prawo do prowadzenia spraw dłużnika i do jego reprezentowania, samodzielnie lub łącznie z innymi osobami.".
Jednocześnie został wydłużony termin, w jakim wniosek upadłościowy spółki powinien zostać złożony do sądu. Dotychczas ustawa wyznaczała na tą czynność 14 dni od momentu zaistnienia podstawy do ogłoszenia upadłości. Wraz z początkiem 2016 roku osoby prowadzące sprawy dłużnika i umocowane do jego reprezentowania będą miały 30 dni na dopełnienie tego obowiązku.
Definicja niewypłacalności
Warto też odnotować, że od nowego roku zmienia się definicja niewypłacalności. Zgodnie ze zmienionym brzmieniem art. 11 Prawa upadłościowego dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Jednocześnie domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące. Natomiast w przypadku os ob prawnych (oraz tzw. ułomnych osób prawnych) niewypłacalność powstaje, gdy zobowiązania pieniężne przekraczają wartość majątku danego podmiotu, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwa lata 24 miesiące).
Co grozi za niezłożenie wniosku o upadłość w terminie?
W razie niezłożenia wniosku w terminie, osoby prowadzące sprawy dłużnika i upoważnione do reprezentacji będą ponosili odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wierzycielowi wskutek niezłożenia wniosku. Przy czym nowe przepisy określają, że jeśli wierzyciel zdecyduje się dochodzić odszkodowania od niewypłacalnego dłużnika to wysokość tej szkody będzie domniemywana w wysokości niezaspokojonej wierzytelności tego wierzyciela. Oznacza to, że jeśli członek zarządu uzna wysokość szkody za zbyt wysoką, będzie musiał podważyć domniemanie i przedstawić odpowiednie dowody na wyliczenia własne.
Kiedy można uniknąć odpowiedzialności?
W jaki sposób członek zarządu może uniknąć odpowiedzialności za niedochowanie obowiązków w zakresie terminowego wnioskowania o upadłość? Jest to możliwe w trzech sytuacjach.
Po pierwsze: osoby prowadzące sprawy dłużnika samodzielnie lub łącznie, mogą udowodnić, że nie ponoszą w danym przypadku winy.
Po drugie: odpowiedzialność jest wyłączona, jeśli w terminie 30 dni przewidzianych na złożenie do sądu wniosku o upadłość spółki (w sytuacji zaistnienia niewypłacalności) otwarto postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu.
Po trzecie: członek zarządu nie poniesie także odpowiedzialności za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie, gdy prowadzona jest egzekucja przez zarząd przymusowy albo przez sprzedaż przedsiębiorstwa, na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstał w czasie prowadzenia egzekucji.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 28 lutego 2003 roku – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. 2003 nr 60 poz. 535 z późn. zm.)