W Brukseli spotkanie premiera Grecji Aleksisa Tsiprasa z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem. Główny temat to pomoc finansowa dla rządu w Atenach, od których międzynarodowi kredytodawcy domagają się najpierw reform i znacznych oszczędności. Wczoraj Grecja wysłała do Brukseli swoje propozycje, które mają być podstawą negocjacji. Jeśli zakończą się fiaskiem, to wraz z końcem miesiąca Ateny będą zmuszone ogłosić bankructwo.

Negocjacje w sprawie wypłaty ponad 7 miliardów euro toczą się od kilku miesięcy. Do tej pory nie przyniosły rezultatu, bo Grecja nie chciała się zgodzić na wprowadzenie znacznych cięć wydatków oraz zmniejszenie rent i emerytur. Dziś przed spotkaniem Jean-Claude Juncker wypowiadał się ostrożnie na temat ewentualnego porozumienia. "Zrobiliśmy znaczący postęp w ostatnich dniach, ale jeszcze nie ma pełnej zgody. Nie wiem, czy dziś możliwe jest porozumienie" - powiedział szef Komisji Europejskiej.

Na kompromis liczy Aleksis Tsipras. "Nadszedł czas na konkretny i wiarygodny plan, który pozwoli Grecji osiągnąć wzrost gospodarczy w ramach strefy euro" - powiedział szef greckiego rządu.

To pierwsze z całej serii spotkań zaplanowanych na dziś. Grecki premier, także w Brukseli, ma spotkać się z szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego i szefem Europejskiego Banku Centralnego. Jeszcze dziś odbędzie się spotkanie ministrów finansów strefy euro, a o 19.00 rozpoczyna się szczyt z udziałem przywódców eurolandu.