- Rosja, choć dotychczas słabo radziła sobie w wojnie informacyjnej przeciw Ukrainie i Zachodowi, to wciąż ma zaawansowane zdolności do prowadzenia operacji wpływu - uważa dr Magnus Hjort.

P.O. DYREKTOR GENERALNY SZWEDZKIEJ AGENCJI OBRONY PSYCHOLOGICZNEJ
Pomysł powołania agencji obrony psychologicznej pojawił się w 2020 r. i wypłynął z komisji śledczej, w której był pan główny sekretarzem. Dwa lata później pomysł ten zrealizowano i powołano Szwedzką Agencję Obrony Psychologicznej, na której czele dziś pan stoi. Choć agencja ta zajmuje się w dużej mierze walką z dezinformacją, to w jej nazwie podkreśla się aspekt obrony psychologicznej. Dlaczego?

Obrona psychologiczna w Szwecji to koncepcja wywodząca się z czasów II wojny światowej, mająca na celu przeciwdziałanie wojnie psychologicznej (zagranicznej propagandzie), budowanie odporności społeczeństwa oraz woli oporu i obrony. We wczesnych dniach zimnej wojny zdecydowano, że Szwecja musi się przygotować do radzenia sobie z zagraniczną propagandą i dezinformacją na wypadek wojny, dlatego w 1954 r. powołano pierwszą rządową agencję obrony psychologicznej. Po zakończeniu zimnej wojny większość naszej tzw. obrony totalnej rozmontowano, w tym oczywiście naszą obronę psychologiczną. W 2015 r. (w konsekwencji rosyjskiej agresji na Ukrainę z 2014 r.) zdecydowano, że Szwecja powinna odbudować swoje struktury obrony totalnej.

Gdy zaczęliśmy pracę w rządowej komisji, zastanawialiśmy się, czy tę nową agencję powinniśmy nazwać jakoś inaczej, być może agencją odporności lub obrony informacyjnej. Czuliśmy jednak, że pojęcie obrony psychologicznej w Szwecji jest już znane i akceptowane, dlatego zdecydowaliśmy się zasugerować szwedzkiemu rządowi, że nowa agencja powinna się nazywać Agencją Obrony Psychologicznej. Dziś mamy następującą definicję obrony psychologicznej: to zbiorowa zdolność społeczeństwa do stawiania oporu obcym szkodliwym działaniom informacyjnym, skierowanym przeciwko Szwecji. W czasie wojny celem obrony psychologicznej jest uniemożliwienie atakującemu przełamanie naszego oporu i woli obrony poprzez dezinformację, propagandę i wojnę psychologiczną.

Wroga i zaplanowana dez- informacja jest często dostosowana do lokalnego kontekstu danego społeczeństwa i musi trafiać na podatny grunt. W Polsce takim podatnym gruntem są często trudne relacje historyczne z innymi narodami. Do jakich tematów w Szwecji najczęściej odnosi się wroga dezinformacja?

Rosja celuje w Szwecję za pomocą szkodliwych wpływów informacyjnych od 2015 r., stosując różne narracje, ale widzimy jedną główną intencję stojącą za tymi działaniami: wzbudzić w naszej populacji, szczególnie wśród najbardziej podatnych grup, nieufność wobec rządu, mediów oraz stworzyć polaryzację pomiędzy poszczególnymi grupami.

Najbardziej skuteczne narracje wpływu dotyczą tematów, o których dyskutuje się już w naszym społeczeństwie: niepokoje społeczne, przestępczość, problemy z imigracją czy terroryzm. Kolejną narracją jest to, że Szwecja (oraz Zachód) znajduje się w stanie upadku, dekadencji. Ostatnio Szwecja była oskarżana o islamofobię.

ikona lupy />
dr Magnus Hjort / Materiały prasowe / fot. Peter Phillips/Materiały prasowe
Jakie były najczęstsze próby wywierania szkodliwych wpływów informacyjnych w 2022 r., który był dla Szwecji rokiem wyborczym?

W 2022 r. Rosja miała problemy w docieraniu do naszej populacji. Wykorzystanie mediów społecznościowych przez rosyjskie media państwowe zostało zablokowane z powodu sankcji Unii Europejskiej. Zatem Rosja miała bardzo ograniczony wpływ na wybory w Szwecji.

Jednakże Szwecja była przedmiotem masowych kampanii wpływu ze strony islamistów, którzy atakowali nasze usługi społeczne oraz próbowali stworzyć polaryzację pomiędzy muzułmanami a innymi grupami w Szwecji oraz na świecie. Głównym aktorem wpływu był influencer z mediów społecznościowych, który nazywał się Shuoun Islamyiah („sprawy islamskie”). Ale także Iran i tzw. Państwo Islamskie przyłączyły się i wzmacniały dezinformację mówiącą, że szwedzki rząd porywa muzułmańskie dzieci w celu handlu o charakterze seksualnym lub aby umieszczać je w rodzinach LGBTQ albo zmuszać dzieci do stania się chrześcijanami. Była to największa i najbardziej toksyczna kampania dezinformacyjna, jaką kiedykolwiek widzieliśmy.

Jakie rodzaje obcych szkodliwych wpływów informacyjnych stanowią dziś największe wyzwanie dla Szwedzkiej Agencji Obrony Psychologicznej?

Rosja jest egzystencjalnym zagrożeniem dla wszystkich swoich sąsiadów, w tym dla Szwecji. Choć dotychczas słabo radziła sobie w wojnie informacyjnej przeciw Ukrainie i Zachodowi, to wciąż ma zaawansowane zdolności do prowadzenia operacji wpływu i prawdopodobnie będzie próbowała odbudować swoją pozycję jako agresywnego i zdolnego do wywierania wpływów aktora w Europie.

Jak już wspomniałem wcześniej, islamistyczni aktorzy wpływu będą dalej celować w Szwecję, używając dezinformacji. Mają oni przewagę i możliwości docierania do populacji mówiącej po arabsku na całym świecie za pomocą wielu mediów informacyjnych – mówimy tu o kanałach, które mają do miliona obserwujących.

Jakie są główne źródła wrogich działań dezinformacyjnych?

Zagraniczne mocarstwa próbują wpływać na Szwecję przy pomocy oficjalnych przedstawicieli – chodzi o oświadczenia rzeczników rządów, ambasad, konsulatów, etc. Wykorzystywane są również tradycyjne media i tzw. eksperci i dziennikarze udający neutralnych komentatorów. Dużą rolę odgrywają media społecznościowe: Telegram, Facebook, Twitter, YouTube etc.

W jednym z wywiadów powiedział pan, że Rosja i Chiny często uciekają się do działań związanych z wpływem informacyjnym, ale można zauważyć też nowych aktorów. Jakich?

Iran jest wschodzącą gwiazdą na arenie wpływów informacyjnych. Państwo to przez lata kopiowało rosyjskie pomysły i obecnie wykorzystuje je przeciwko Szwecji oraz innym krajom. Arena operacji wpływu uległa także prywatyzacji. Istnieją firmy, które są w stanie sprzedać tego rodzaju usługi każdemu aktorowi.

Wielu obserwatorów uważa, że świat coraz bardziej wkracza w kolejną zimną wojnę, dlatego powinniśmy powrócić do pewnych starych metod. Czy to podejście zadziała w obszarze wojny informacyjnej, czy raczej potrzebujemy tu nowych rozwiązań?

Nie nazywałbym tego zimną wojną – tę mamy już za sobą. Dziś w Europie mamy wojnę. Szwecja przechodzi od zarządzania kryzysowego do obrony totalnej z powodu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Ale nie ma agresywnej polaryzacji ze strony Zachodu (tak jak Rosjanie chcą, aby wszyscy myśleli), tylko postawa obronna przed najeźdźcą, który atakuje inne kraje. Dlatego powiedziałbym, że idziemy w kierunku nowej fazy gotowości i praktycznego radzenia sobie z agresywnym przeciwnikiem w Europie.

Europa jest inna, niż była kiedyś, krajobraz medialny ewoluował, internet, media społecznościowe zmieniły sposób, w jaki wchodzimy ze sobą w interakcje. Dlatego naprawdę nie możemy kopiować tego, co robiono w czasie zimnej wojny. Mamy Unię Europejską oraz inne potężne niewojskowe narzędzia, w tym wielką dawkę świadomości zagrożeń w domenie informacyjnej i cybernetycznej, jak również współpracę mającą na celu zwalczanie tych zagrożeń. Miejmy nadzieję, że Szwecja stanie się wkrótce członkiem NATO. Nie możemy się doczekać, aby wnieść nasz wkład w kolektywne bezpieczeństwo w Europie i na świecie. ©℗

Rozmawiał Kamil Nowak
Magnus Hjort będzie prelegentem Europejskiego Forum Cyberbezpieczeństwa CYBERSEC 2023, które 21–22 czerwca 2023 r. odbędzie się w Katowicach. Dziennik Gazeta Prawna jest patronem medialnym konferencji