Niedobory półprzewodników nadal dławią odradzający się rynek. Koncerny zawieszają produkcję, a wytwórcy chipów zapowiadają nowe inwestycje.
Wielu producentów aut jeszcze pod koniec ubiegłego roku, gdy zaczęły się problemy z półprzewodnikami, przewidywało, że w drugiej połowie tego roku sytuacja powinna się poprawiać. Dziś już wiadomo, że nadzieje te okazały się płonne. Kolejne firmy ogłaszają, że dostawy wrócą do normy najwcześniej z końcem roku. Braki kluczowych podzespołów ograniczają produkcję i sprzedaż samochodów.
Hamowanie Toyoty
Pozostało
90%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama