Jak powiedział, system zwrotnych dostaw gazu "został obecnie zredukowany, co jest związane z działaniami podejmowanymi przez Gazprom". Przypomniał też, że rosyjski potentat energetyczny groził wcześniej europejskim firmom, przekonując, że taki przepływ błękitnego paliwa jest nielegalny.
Jurij Prodan poinformował, że dostawy gazu przez system zwrotny wynoszą obecnie 7 milionów metrów sześciennych dziennie, przy czym jego możliwości przesyłowe oscylują wokół 18 milionów. Rosja wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę w połowie ubiegłego miesiąca, powołując się na kilkumiliardowe długi Ukraińców. Proponowała też sprzedawanie tego surowca w systemie przedpłat.