Jak informuje prawnik Przemysław Drapała, który reprezentuje firmę, tekst pozwu ma ponad 1200 stron. Firma twierdzi, że błędna dokumentacja, zmiany w treści znacząco wydłużyły czas wykonania inwestycji i pociągnęły za sobą dodatkowe koszty. Alpine Baum oczekuje więc od zleceniodawcy stosownego odszkodowania.
To kolejny pozew przeciwko narodowej arenie. Jej operator - Narodowe Centrum Sportu - procesuje się także z wykonawcą obiektu o kary umowne.