Według polskiego ministra, Ukraina nie ma żadnych podstaw ani prawnych, ani zdrowotnych, żeby utrzymywać embargo. „Okres badania zwierząt na tę chorobę to jest okres powyżej 6 lat, a więc widać wyraźnie, że młode bydło powinno być eksportowane bez żadnych ograniczeń i Ukraina żadnych ograniczeń na Polskę stosować nie może” - dodał minister. Marek Sawicki przyznał, że dla Polski ukraińskie embargo to kwestia raczej polityczna niż ekonomiczna. Zaledwie nieco ponad 2 procent całego naszego eksportu przypada na Ukrainę.