Biomasa, gaz i źródła odnawialne – 200 kW mocy testowanych na wszystkie sposoby ma pomóc w transformacji naszej energetyki.
Przedstawiciele PGE i Centrum Badawczego Konwersja Energii i Źródła Odnawialne (KEZO) należącego do Instytutu Maszyn Przepływowych PAN podpisali wczoraj umowę o współpracy. Celem jest rozwój innowacyjnych, nieemisyjnych technologii, które wesprą transformację polskiego sektora energetycznego.
KEZO w Jabłonnie to jedna z najnowocześniejszych instytucji tego typu w Europie. To energetyczne laboratorium, w którym nietestowane są chyba tylko atom i morskie farmy wiatrowe. Jednak przed wejściem stoi wiatrak, wiata parkingu jest pokryta panelami fotowoltaicznymi, z kolei w środku np. kamera akustyczna prowadzi pomiary dźwięku wszystkich instalacji, a symulator słońca testuje panele słoneczne. Na trawniku przed budynkiem znajduje się magazyn ciepła. W 62 odwierty o głębokości 100 m każdy wtłaczane są nadwyżki ciepła, które w razie potrzeby jest odzyskiwane. Dzięki swoim instalacjom KEZO jest samowystarczalne pod względem produkcji energii elektrycznej, ciepła i chłodu. W centrum są prowadzone też badania związane z elektromobilnością.
Samochód elektryczny jest wykorzystywany do badań nad systemem V2G (Vehicle-to-Grid). Chodzi o to, by w przyszłości auta bateryjne mogły w razie potrzeby oddawać energię do sieci (technologia ta była już testowana m.in. w Japonii). Testowane są również rozwiązania energetyki rozproszonej, prosumenckiej, czyli takiej, gdzie konsument energii jest jednocześnie jej producentem. Instalacje dostępne w kompleksie laboratoriów w Jabłonnie są pokazowymi wersjami technologii w większości jeszcze niedostępnych na polskim rynku. Służą one jako obiekty badań (są analizowane pod kątem zebranych danych, a także odpowiednio modyfikowane). Jednocześnie stanowią funkcjonalne systemy zasilające budynki Centrum Badawczego.
– Jestem przekonany, że synergia największego podmiotu w sektorze energetyki oraz najnowocześniejszego europejskiego centrum badawczego przyczyni się do rozwoju niskoemisyjnych technologii – powiedział Henryk Baranowski, prezes PGE. – Swoje badania i testy będą mogły tu także prowadzić start-upy, z którymi współpracujemy. Dzięki temu będziemy mogli maksymalnie wykorzystać potencjał płynący z tej współpracy i docelowo odnieść korzyści biznesowe – dodał.
Na razie planowana współpraca nie będzie się wiązała z kosztami finansowymi po stronie PGE. Oprócz umowy ramowej o współpracy PGE podpisała także umowę trójstronną z KEZO i pracownikami PGE dotyczącą realizacji doktoratów wdrożeniowych. Grupa wyraziła również gotowość do realizacji wspólnych projektów ze środków pomocowych, o które występowało KEZO.
– Połączenie świata nauki z jego potencjałem badawczym nastawionym na przekraczanie kolejnych granic, ze światem biznesu i jego wizją jest przykładem działania oczekiwanego przez społeczeństwo – dodał prof. dr hab. inż. Jan Kiciński, dyrektor Instytutu Maszyn Przepływowych PAN.
PGE tłumaczy, że jako największy producent energii elektrycznej w Polsce zdaje sobie sprawę z tego, że w niedalekiej przyszłości odejście od produkcji energii z węgla jest nieuniknione. W planach spółki jest więc rozwój odnawialnych źródeł energii. Stąd decyzja o umowie o współpracy z KEZO.