W związku z tym Sawicki zaapelował do skupujących tuczniki, by w pierwszej kolejności skierowały się na Lubelszczyznę i powiat łosicki, które w pierwszej kolejności mogą strefę opuścić.
Minister zapewnia, że skup trzody chlewnej w strefie, gdzie wprowadzono ograniczenia dla hodowców, rozkręca się. Dziś, według zapewnień Sawickiego kilka zakładów zaczyna skup komercyjny. Minister dodał, że nadwyżkę trzody uda się zdjąć w ciągu 3 tygodni.
Unijna dopłata obejmie wstępnie 20 tysięcy ton polskiego mięsa. Jak tłumaczył wcześniej minister Sawicki, dopłata jest do stu kilogramów półtuszy ryczałtowo około 150 złotych