Transatlantycka umowa o wolnym handlu coraz bliżej. Komisja Europejska przesłała ją do konsultacji społecznych. Eksperci oceniają, że na ułatwieniach może zyskać także polska gospodarka.

Prezydent Polsko-Amerykańskiej Rady Biznesu Eric Stewart tłumaczy, że na zniesieniu barier handlowych najbardziej może skorzystać branża energetyczna. Chodzi zarówno o energię z atomu, gazu jak i odnawialną. Rozmówca IAR podkreśla, że Polska chce być bardziej niezależna i zdywersyfikowana energetycznie, a Ameryka ma nowoczesne technologie.

Główny ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz podkreśla, że duże korzyści mogłoby przynieść zniesienie ograniczeń na sprzedaż skroplonego gazu, tak zwanego LNG. Ekonomista przypomina w rozmowie z IAR, że gaz w USA jest pięciokrotnie tańszy niż w Polsce. Obniżenie jego ceny w naszym kraju oznaczałoby spadek kosztów produkcji i wzrost konkurencyjności polskiej gospodarki.

Rozpoczęte w tym tygodniu konsultacje mają rozwiązać przede wszystkim obawy organizacji konsumenckich. Na początku marca do konsultacji ma trafić część umowy dotycząca inwestycji. Umowa ta ma być jednym z tematów szczytu Unia Europejska - Stany Zjednoczone, który pod koniec marca ma odbyć się w Brukseli.

Według danych ministerstwa gospodarki, obroty handlowe Polski z USA w 2012 roku wyniosły około 8 miliardów 600 milionów dolarów. Eksport z Polski do USA był na poziomie 3 miliardów 600 milionów, a przywóz z USA do Polski wyniósł około 5 miliardów dolarów.