Dziś kompromis osiągnęli przewodniczący Parlamentu Europejskiego i premier Irlandii, kierującej pracami Unii. Później zaakceptowali je szefowie grup politycznych. A to oznacza, że na sesji plenarnej w przyszłym tygodniu deputowani przyjmą rezolucję popierającą unijny budżet. Ostateczne jego zatwierdzenie, ze względów proceduralnych, odbędzie się we wrześniu.
„To jest komunikat, którego się spodziewałem, ale lepiej mieć kropkę nad - i - oraz cieszyć się, że mamy porozumienie w sprawie budżetu europejskiego” - powiedział szef polskiego rządu przed rozpoczęciem unijnego szczytu w Brukseli. Donald Tusk podkreślił, że należy poczekać jeszcze na głosowanie w Parlamencie Europejskim w przyszłym tygodniu, ale - jak dodał - polskie miliardy nie są zagrożone.
„To bardzo ważny moment, bo obawiano się, że porozumienie odwlecze się do jesieni. Dla Polski, największego beneficjenta w budżecie to bardzo dobra informacja” - podkreślił Donald Tusk.