Tym razem Polska uniknęła pozwu do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Ale może tak się skończyć, jeśli rząd w Warszawie zignoruje dzisiejsze upomnienie. Komisja Europejska kolejny raz ponagliła Polskę, by dostosowała prawo krajowe do dyrektywy w sprawie e-pieniądza.
To cyfrowy odpowiednik gotówki, taka elektroniczna portmonetka, która pozwala na przechowywanie na kartach płatniczych, lub w telefonie komórkowym niskich kwot na drobne zakupy - gazety, napoje, czy kanapki. Termin na przyjęcie przepisów w tej sprawie minął w kwietniu 2011 roku.
Polska wprawdzie informowała Komisję, że nadrobi zaległości do końca 2012 roku, ale od tego czasu milczy, dlatego Bruksela postanowiła wysłać kolejne upomnienie. Teraz rząd w Warszawie ma 2 miesiące na odpowiedź.