"Gospodarka nadal idzie na jałowym biegu. (…) W 2013 r. wydaje się, że może być w okolicach 1%, przy lepszych danych w drugim półroczu, być może w kolejnym kwartale, ale już te pierwsze miesiące - kwiecień i maj - i te wstępne dane, które otrzymujemy, pokazują, że tego odbicia wyraźnego jeszcze nie ma" - powiedziała Chojna-Duch w wywiadzie dla TVN CNBC.
"W dużej mierze zależy to nie tylko od popytu krajowego, ale od Niemiec i strefy euro. Stabilizacja strefy euro, wyjście z tej sytuacji recesyjnej jest dla nas niezbędne, abyśmy osiągnęli pułap 1%" - dodała.
Członek władz monetarnych podkreśliła, że w I kw. br. wkład eksportu netto był jedynym pozytywnym czynnikiem, przy czym wkład ten był pozytywny głównie przy spadku dynamiki importu. "Jest to skutkiem również słabego popytu krajowego" - podkreśliła.
Według opublikowanego dziś przez GUS drugiego szacunku, PKB (niewyrównany sezonowo) wzrósł o 0,5% r/r w I kw. 2013 r. po wzroście o 0,7% w IV kw. 2012 r.
Jak podał GUS, "wzrost PKB był efektem zwiększenia eksportu netto" - wpływ eksportu netto na PKB wyniósł +1,4 pkt proc. wobec +2,4 pkt proc. rok wcześniej. W I kwartale 2013 r. wpływ popytu krajowego na wzrost PKB był negatywny, ale mniejszy niż w poprzednim kwartale, i wyniósł -0,9 pkt proc. (wpływ spożycia ogółem -0,1 pkt proc. i akumulacji -0,8 pkt proc.) wobec -1,7 pkt proc. rok wcześniej.