Premier Donald Tusk ogłasza wnioski po raporcie szefa resortu spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza w sprawie memorandum gazowego. Po pierwsze dymisjonuje ministra Skarbu Mikołaja Budzanowskiego. Zapowiada zmiany w spółce gazowej PGNiG. Zdymisjonowanego ministra skarbu zastąpi Włodzimierz Karpiński, dotychczasowy wiceminister administracji i cyfryzacji.

Donald Tusk powiedział, że podpisanie tego dokumentu bez poinformowania ministra skarbu jest nie do przyjęcia. Jednocześnie podkreślił, że z punktu widzenia premiera funkcja nadzorcza ministra skarbu była źle wypełniona. Stad wniosek o dymisję ministra skarbu.

Jednocześnie premier zapewnił, że interesy państwa polskiego nie doznały uszczerbku w związku z memorandum.

Skarb Państwa odzyska nadzór nad sektorem energetycznym

Donald Tusk poinformował również, że nowy minister skarbu przygotuje zmiany ustrojowe dotyczące kwestii energetycznych. Premier zapowiedział przywrócenie pełnego nadzoru szefa resortu skarbu nad spółkami tzw. strategicznymi.

Premier tłumaczył, że obecnie kwestiami energetycznymi zajmuje się wiele resortów, do tego spółki Skarbu Państwa. Dlatego Donald Tusk zapowiedział, że nowy minister wraz z wicepremierem Januszem Piechocińskim przygotuje "zmiany o charakterze ustrojowym".

Premier zapowiedział przywrócenie pełnego nadzoru szefa resortu skarbu nad tzw. spółkami strategicznymi.

Szef rządu powiedział także, że należy stworzyć w Polsce zintegrowany model, dzięki któremu z jednym strony będą realizowane interesy spółek, a z drugiej interes publiczny jakim jest bezpieczeństwo energetyczne.

Sienkiewicz: Spółki wiedziały, nie informowały ministra

Wcześniej informację o sporządzonym na wniosek premiera raporcie przedstawił Bartłomiej Sienkiewicz. Jak stwierdził, raport zajmuje się analizą procesów decyzyjnych dotyczących memorandum oraz analizą przepływu informacji w tej sprawie.

W ramach tych czynności wyjaśnienia odpowiedzialne resorty oraz firmy – PGNiG i EuRiPol GAZ.

Raport w sprawie memorandum gazowego
pobierz plik

W zakresie procesów decyzyjnych organy państwa strzegły interesów państwa, postępowały zgodnie z zasadami. Mamy do czynienia z poprawnym procesem decyzyjnym – podkreślił Sienkiewicz.

Jak podkreślił, zastrzeżenia dotyczą przepływu informacji. Przepływ informacji zaważył na finale sprawy.

Zarząd PGNiG posiadał wszelką wiedzę o zamiarze podpisania memorandum. Równocześnie tej wiedzy nie posiadał minister nadzorujący PGNiG, czyli minister skarbu - podkreślał Sienkiewicz.

Nowy minister skarbu podejmie decyzje w sprawie PGNiG

Donald Tusk powiedział również, że od nowego ministra skarbu będzie oczekiwał szybkich decyzji, także personalnych w sprawie PGNiG.

Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz tłumaczył podczas konferencji, że prezes PGNiG-u nie udało się poinformować ministra skarbu o planowanym memorandum, ze względu na odwoływane spotkania przez Mikołaja Budzanowskiego.

Grażyna Piotrowska-Oliwa prosiła o spotkanie z ministrem skarbu dwukrotnie. Oba odwołano. Jednak w innym trybie prezes PGNiG-u nie miała problemów ze skuteczną komunikacją z resortem skarbu.
W tej sytuacji Donald Tusk oświadczył, że oczekuje od nowego ministra skarbu szybkich zmian we władzach polskiego koncernu gazowego. Jak premier argumentował, sposób zachowania PGNiG-u w sprawie memorandum nie budzi w jego oczach zaufania. Nie ma też pewności, że władze spółki gwarantują skuteczną realizację interesów publicznych.

Rok temu w marcu prezesem zarządu PGNIG została Grażyna Piotrowska-Oliwa. Członkami zarządu są również Radosław Dudziński, Mirosław Szkałuba i Jacek Murawski. Skarb państwa ma 72 procent udziałów w spółce.

Memorandum dotyczące budowy drugiej nitki Gazociągu Jamalskiego podpisali na początku kwietnia w Petersburgu szef koncernu Gazprom Aleksiej Miller i prezes spółki EuRoPol Gaz Mirosław Dobrut. Dzień później tą informacją został zaskoczony przez dziennikarzy premier. W dniu podpisania memorandum w Petersburgu przebywał wicepremier Janusz Piechociński. Minister gospodarki tłumaczył, że szef EuRoPol Gazu mówił mu o rozmowach z PGNiG, jednak nie wspominał o memorandum.