Europosłowie wypowiedzieli się w sprawie reformy unijnego rolnictwa kilka dni temu. Nie zgodzili się na pełne zrównanie dopłat dla wszystkich rolników, tych z nowej i starej Unii po 2014 roku, ale tylko stopniowe. Parlament Europejski poparł też plany uzależnienia jednej trzeciej dopłat od tak zwanego zazielenienia, czyli spełnienia wymogów ekologicznych. Poza tym, zgodnie z decyzją europosłów, dopłaty bezpośrednie będą trafiały tylko dla aktywnych rolników, a nie właścicieli kempingów, pól golfowych, czy właścicieli ziemi, którzy mieszkają w miastach.
Propozycje Europarlamentu przewidują też uproszczenie procedur administracyjnych dla małych gospodarstwa i wsparcie młodych rolników. Reforma unijnego rolnictwa zacznie obowiązywać, gdy europosłowie porozumieją się z rządami krajów członkowskich. Nawet jeśli nastąpi to w tym roku, to pełne jej wdrażanie zakończy się w 2015.