Ani sól przemysłowa, ani wołowa konina nie psują dobrego samopoczucia polskiego resortu rolnictwa. Jak zapewnia w specjalnym komunikacie Rada Gospodarki Żywnościowej działająca przy ministrze rolnictwa, żywność produkowana w Polsce spełnia obowiązujące w Unii Europejskiej przepisy i standardy. Rada zapewnia, że polski system urzędowej kontroli żywności należy do najbardziej skutecznych i rygorystycznych na świecie.

"Polska żywność spełnia wszelkie wymagane prawem normy, zarówno pod kątem bezpieczeństwa jak i jakości" - czytamy w komunikacie.

Media przesadzają

Przewodniczący Rady Bronisław Wesołowski ma nadzieję, że "nieudokumentowane a rozpowszechniane opinie o polskiej żywności, które pojawiły się ostatnio w mediach zostaną wyjaśnione i zweryfikowane". W imieniu Rady deklaruje, że w najbliższym czasie, zostanie zorganizowane spotkanie z mediami w celu wyjaśnienia powstałych nieporozumień.

Nieplanowana konina była, ale tylko w kilku polskich próbkach

Inspekcja weterynaryjna stwierdziła obecność końskiego DNA w trzech ze 121 próbek pobranych z polskich zakładów mięsnych. We wszystkich przypadkach były to zakłady wykonujące wyroby gotowe. Korzystały one z mięsa, które zamawiały w innych firmach.

Afera związana z koniną dodawaną do wyrobów z wołowiny wybuchła w styczniu Wielkiej Brytanii i Irlandii. W lutym ślady końskiego DNA w wyrobach opisywanych jako wołowe, znaleziono w kolejnych krajach europejskich.