Wniosek PKN Orlen wpłynął do Urzędu we wrześniu. Przejęcie kontroli nad Petrolotem UOKiK badał na prośbę przejmującej spółki, która złożyła do Komisji Europejskiej wniosek o rozpatrzenie tej koncentracji przez polski urząd antymonopolowy.
"Przeprowadzona analiza wykazała, że uczestnicy koncentracji nie konkurują ze sobą, natomiast prowadzą działalność na rynkach powiązanych pionowo: sprzedaży rafineryjnej paliwa lotniczego JET i dostaw tego paliwa do samolotów na 11 lotniskach w Polsce" - napisano.
"Na pierwszym z nich Orlen jest sprzedawcą paliwa, natomiast Petrolot zaopatruje się w nie. Postępowanie UOKiK wykazało, że transakcja nie doprowadzi do ograniczenia konkurencji. Krajowy konkurent PKN Orlen - Grupa Lotos posiada podobny potencjał produkcji paliwa lotniczego, dlatego pozostali dostawcy paliwa będą mieli alternatywną możliwość zaopatrzenia się w paliwo u producenta niepowiązanego z Petrolotem" - dodano.
Obecnie PKN Orlen ma 51 proc. udziałów w Petrolocie, pozostałe 49 proc. należy do LOT-u.
Wcześniej przedstawiciele LOT-u informowali, że udziały w Petrolocie są na liście spółek przeznaczonych do sprzedaży.
Petrolot świadczy usługi w zakresie tankowania statków powietrznych na dwunastu polskich lotniskach komunikacyjnych i aeroklubowych. Obecnie klientami Petrolotu jest około 250 linii lotniczych zagranicznych oraz ponad 200 polskich firm posiadających statki powietrzne.