Alior, który od czasu powstania w 2008 roku zbudował trzecią największą sieć bankową w kraju, chce przeznaczyć środki pozyskane giełdzie na zwiększenie swego kapitału oraz dalszą ekspansję – czytamy w komunikacie firmy, rozesłanym dzisiaj do mediów. Cześć swoich udziałów w banku zaoferuje na giełdzie także firma założycielska Carlo Tassara, którą kontroluje francuski inwestor Romain Zaleski. Po debiucie w wolnym obrocie znajdzie ponad 50 proc. akcji banku – relacjonuje agencja Bloomberg.
Debiut Alior Banku będzie największą pierwotną ofertą publiczną (IPO) w Polsce od czasu sprzedaży w 2011 roku akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej za 5,37 mld zl, a równocześnie największym IPO bankowym w Europie Środkowej od wejścia na giełdę słoweńskiego Nova Kreditna Banka Maribora, który w 2007 roku pozyskał 303,5 mln euro.
Bloomberg podkreśla, że Alior musi liczyć się ze wzrostem konkurencji, ponieważ hiszpański Banco Santander zamierza połączyć podległe mu dwa polskie banki, aby utworzyć trzeci największy bank w kraju, a miliarder Leszek Czarnecki, właściciel Getin Noble Bank wykupuje lokalnych rywali.
„To chyba ostatni moment na debiut giełdowy banku, skoro akcje banków wciąż zwyżkują pomimo gospodarczego spowolnienia” – ocenia Dariusz Górski, analityk Banku Zachodniego WBK – „To interesujący bank i będzie przyjemnym dodatkiem do bankowego portfolio inwestorów”.
Bankowy indeks WIG podskoczył w tym roku o 14 proc., podczas gdy podstawowy indeks WIG 20 podrożał o 8,4 proc. Łączne zyski polskich banków wzrosły w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku o 0,3 proc. do 12 mld złotych. W tym okresie zysk netto Alior Banku potroił się do 222,9 mln zł. Z siecią ponad 680 placówek Alior Bank daje się wyprzedzić tylko dwóm potentatom: PKO BP i Bank Pekao. Na koniec września bank miał 1,36 mln klientów.