Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, by przeforsować swój projekt, zapewnia rząd, że katalog karalnych czynów będzie zamknięty, a menedżerowie dostaną gwarancje prawa do obrony.
W projekcie założeń skierowanym do Rady Ministów szefowa UOKiK zapisała, że to nie menedżer będzie musiał udowadniać swoją niewinność, ale to Urząd będzie musiał wykazać złamanie prawa.
Kary w maksymalnej wysokości 0,5 mln euro mają być nakładane wyjątkowo, mniej zarabiający kierownicy - traktowani łagodnie, a każdy ukarany będzie mógł odwołać się do sądu.
Organizacje biznesowe apelują o odrzucenie projektu, twierdząc, że zawiera on wiele niekorzystnych dla przedsiębiorców zmian.