Wynik z tego, że opcje, które miały chronić przedsiębiorców przed ryzykiem walutowym, gdy w ciągu siedmiu miesięcy, począwszy od sierpnia 2008 r., kurs euro wzrósł o ponad połowę z 3,17 zł do 4,75 zł, wcale ich nie ochroniły. Banki naraziły firmy na wielomilionowe straty, przywłaszczając nielegalnie pieniądze przedsiębiorców.
Dotknęło to zarówno małe firmy, jak i duże spółki giełdowe. Teraz skarżą one banki. Gazeta podaje przykłady takich niekorzystnych dla banków orzeczeń.
W Polsce toczy się obecnie co najmniej kilkadziesiąt spraw dotyczących opcji, które klienci banków mają szanse wygrać.