Oświadczenie stwierdza, że jeśli dojdzie do koncentracji europejskiej produkcji autobusów we Wrocławiu i wstrzymaniu produkcji w szwedzkich zakładach w Saffle, wówczas spółka po stronie obciążeń wpisze w czwartym kwartale kwotę 100 mln koron (15,14 mln dolarów).
„Popyt na nowe autobusy w Europie stale spada w ostatnich latach, czemu równocześnie towarzyszy presja na ceny, zwłaszcza na skandynawskich rynkach” – podkreślił Hakan Karlsson, prezes Volvo Bus Corporation”.
„Firma ocenia, że wzrost w Europie pozostanie niski w nadchodzących latach, dalej też będzie utrzymywać się presja na ceny” – dodało Volvo.