Indeks 24. podstawowych surowców opracowywany przez Standard & Poor’s GSCI wzrósł we wtorek o 1,2 proc. do najwyższego poziomu od 3 maja. Wskaźnik ten podskoczył już w tym roku o 21 proc. od momentu osiągnięcia minimum z 21 czerwca. Zysk ponad 20 proc. przyjmuje się powszechnie za wejście rynku w etap hossy – relacjonuje agencja Bloomberg.
Najgorsza od 50 lat susza w Ameryce spowodowała rekordowy wzrost cen soi do 17,1275 dolarów za buszel (60 funtów wagi = 27,22 kg). Kukurydza już 10 sierpnia ustanowiła na giełdzie w Chicago rekord 8,49 dolarów za buszel. Poczynając od czerwca Departament Rolnictwa USA obniżył prognozy zbioru kukurydzy o 27 proc., po ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej w połowie amerykańskich hrabstw, gdyż susza dotknęła rejony od Kalifornii po Nowy Jork.
Zboża i nasiona oleiste należą do najbardziej zwyżkujących surowców w tym roku wśród 80 pozycji monitorowanych przez Bloomberga. Soja podrożała o 42 proc.
Dwa naftowe składniki indeksu GSCI - West Texas Intermediate i Brent – podskoczyły od 21 czerwca, odpowiednio, o 24 proc. i 29 proc. Ale w sumie dwanaście spośród 24 podstawowych surowców straciło w tym roku na wartości, na czele z 27-proc. spadkiem kawy i 18-proc. obniżką bawełny. Ceny niklu zmniejszyły się o 16 proc. z powodu doniesień o spowolnieniu wzrostu gospodarczego w Chinach.