Najwyższe indywidualne wygrane w ciągu ostatniego roku padały na turniejach golfowych i pokerowych. Najwięcej zarobił golfista Bill Haas, który za wygranie turnieju FedEx Cup zainkasował okrągłe 10 mln dolarów.

10 mln Haasa to najwyższa, jak do tej pory, indywidualna nagroda dla sportowca, ale jak się okazuje, opłaca się także grać w pokera. Na zeszłorocznym turnieju World Series of Poker, Pius Heinz wzbogacił się o 8,7 mln dolarów, czyli prawie równowartość 30 mln złotych.

Na trzecim miejscu w rankingu najwyższych wygranych przeprowadzonym przez serwis Pokerstars, znalazły się japońskie zawody konne Japan Cup. Pierwszą piątkę zamykają zaś wyścig samochodowy Nascar Sprint Cup i zawody konne Dubai Word Cup.

W kontekście przytoczonych danych okazuje się, że powszechnie panująca opinia, że to gwiazdy tenisa zarabiają najwięcej, jest nie do końca precyzyjna. Gwiazda tenisa, numer jeden światowych kortów Serb Novak Djokovic uplasował się dopiero na 7. miejscu z wygraną w wysokości 2,3 mln dolarów (to nagroda za wygranie w styczniu 2012 roku Australian Open).