Średni poziom cen benzyny Pb95 w kraju w nadchodzących tygodniach najprawdopodobniej nadal nie przekroczy poziomu 6 zł/l natomiast na części stacji możemy obserwować już poziomy 5,99 zł/l., oceniają analitycy Biura Maklerskiego Reflex w komentarzu tygodniowym.

Według nich ceny oleju napędowego będą natomiast stabilne.

Jeszcze w ubiegłym roku zastanawialiśmy się czy na Święta Wielkanocne 2011 roku ceny benzyny przebiją poziom 5zł/l dziś coraz bardziej realny staję się już poziom 6 zł/l.

Drożej w UE, najgorzej we Włoszech

Obecnie w kraju za litr benzyny Pb95 płacimy średnio 5,87zł/l i jest to prawie 80 gr./l (15%) więcej niż przed rokiem. W tym roku drożej jest w całej Europie. Ceny benzyny w UE w skali roku wzrosły ponad 12%.

Zdecydowanie mniej podwyżki cen odczują nasi sąsiedzi. W Niemczech ceny wzrosły 4%, w Czechach i Słowacji 8%.

We Włoszech natomiast ponad 22% i jest to najwyższy wzrost cen spośród wszystkich krajów UE. Dla przypomnienia jeszcze 3 lata temu w kwietniu 2009 roku za litr benzyny w Polsce płaciliśmy 3,94 zł/l.

Z drugiej strony jeśli na stacjach benzynowych nie spadłyby znacznie marże detaliczne wówczas już teraz w kraju za litr Pb95 płacilibyśmy średnio powyżej 6 zł/l. Ceny benzyn w kraju pozostają zróżnicowane. Litr Pb95 zatankujemy zarówno za 5,70 zł/l jak i 5,96 zł/l.

Przez najbliższe tygodni cena a - 5,99 zł/l

Średni poziom cen benzyny Pb95 w kraju w nadchodzących tygodniach najprawdopodobniej nadal nie przekroczy poziomu 6 zł/l natomiast na części stacji możemy obserwować już poziomy 5,99 zł/l. Detaliczne ceny oleju napędowego czwarty tydzień z rzędu pozostają na niezmienionym poziomie 5,79 zł/l i póki co ten poziom cen powinien dalej się utrzymać.

Podczas tegorocznych świąt za olej napędowy zapłacimy 5,76 gr./l (15%) więcej niż przed rokiem.

Najmniej zdrożał LPG

W najmniejszym stopniu podwyżki cen dotknęły tankujących LPG. Ceny autogazu w skali roku wzrosły 30 gr./l (11%) i od 5 miesięcy utrzymują się na niezmienionym poziomie 2,83-2,85 zł/l.

Ceny na stacjach zależą od ceny ropy

Ceny ropy naftowej Brent w Londynie kolejny tydzień z rzędu pozostawały w rejonie 121-126 USD tak więc sytuacja na rynku nie uległa zmianom.

W utrzymaniu wysokiego poziomu cen pomogły informacje o wstrzymaniu części dostaw ropy z Iraku. Dokładnie chodzi o autonomiczny region kurdyjski i 50 tys. bbl/d. Rząd irackiego Kurdystanu sprzedawał dotychczas ropę Bagdadowi, który dalej zajmował się jej dystrybucją. Dostawy ropy zostały wstrzymane ze względu na brak płatności ze strony Bagdadu od prawie roku. Co prawda wielkość dostaw ropy 50 tys.bbl/d stanowi 10% irackiego eksportu ropy jednak ze względu na obecny wzrost ryzyka geopolitycznego związanego z Iranem rynek gwałtownie reaguje na każde informacje o problemach z dostawami ropy.

Z drugiej strony zaskoczył duży wzrost amerykańskich zapasów ropy i protokół z posiedzenia FOMC. Notowania ropy WTI w Nowym Jorku znalazły się na najniższym poziomie od połowy lutego tego roku. Prawdopodobieństwo dalszego ilościowego luzowania polityki pieniężnej przez Fed wyraźnie zmalało i obecnie szanse na QE3 szacuje się na 1/3.

Znajduje to swój wyraz w umocnieniu dolara i presji na niższe ceny surowców. Amerykańskie rezerwy ropy zgodnie z danymi Departamentu Energii wzrosły w minionym tygodniu 9 mln bbl do 362 mln bbl i jest to najwyższy poziom od 10 miesięcy. Konsumpcja paliw natomiast pozostaje nadal na stosunkowo niskim poziomie 18,2 mln bbl/d. Szef Europejskiego Banku Centralnego podkreślił, że ryzyko pogorszenia sytuacji w strefie euro pozostaje cały czas wysokie.